J. Narkiewicz, R. Tamašunienė: Prezydent Litwy dzieli, nie łączy
Edyta Maksymowicz, 11 czerwca 2013, 21:24
Środowiska prawicowe, a zwłaszcza skrajnie prawicowe, się cieszą, większości pozostał niesmak - tak najczęściej jest oceniane wtorkowe orędzie prezydent Litwy Dalii Grybauskaitė. Szczególnie jest to zauważalne w ocenie komentatorów i polityków. "To najlepsze z dotychczasowych przemówień rocznych pani prezydent" - cieszył się dziś Andrius Kubilius, były konserwatywny premier Litwy. W sukurs mu idą była minister finansów i, postrzegani jako przychylni prezydenckiej polityce, politolodzy, na przykład Kęstutis Girnius, który określił wystąpienie prezydent jako "patriotyczne i optymistyczne". "Po wysłuchaniu orędzia pani prezydent ma się wrażenie, że Litwie jeszcze daleko do stanu dojrzałej demokracji. Retoryka Dalii Grybauskaitė jest charakterystyczna dla osobowości autorytarnej i skierowana jest do ludzi tęskniących za rządami "silnej ręki" - na opinię psychologa powołał się dziennik "Lietuvos rytas".
Tym bardziej smucą nawiązania prezydent do polskich postulatów na Litwie. Dalia Grybauskaitė skrytykowała między innymi ulgi na egzaminie maturalnym z języka litewskiego i oskarżyła koalicję rzadzącą, że język litewski stał się zakładnikiem sytuacji. Obrończyni moralności języka litewskiego rzuciła kamyk do ogródka władz Polski, które rzekomo dopuszczają się zamykania litewskich szkół w Polsce. Dosłownie prezydent powiedziała w orędziu: "Język litewski staje się zakładnikiem politycznych porozumień koalicji rządzącej. Kontrowersyjny egzamin maturalny z języka litewskiego skutkuje innymi żądaniami, które prowadzą do podziału społeczeństwa. Tymczasem za litewską granicą są zamykane litewskie szkoły".
Bardzo jednoznaczne i negatywne nastawienie prezydent Litwy do spraw polsko-litewskich odnotowali nawet komentatorzy. "Czwarte orędzie było wyjątkowo antypolskie, czasem wręcz nacjonalistyczne, a więc pseudopatriotyczne, uwzględniając biografię prezydent. Grybauskaitė obrała kierunek za wszelką cenę wzniecania emocji narodowościowych i w ten sposób uaktywniania swojego elektoratu, a to droga bardzo niebezpieczna dla Litwy jako kraju europejskiego. Nacjonalizmy i fobie już dawno uwsteczniają Litwę" - ostro skrytykował orędzie litewskiej prezydent Rimvydas Valatka w jednej z audycji publicznego radia LRT.
Polacy z dużym dystansem przyjęli orędzie prezydent. Ogólnie w kontekście spraw polsko-litewskich niczego dobrego się po orędziu raczej nie spodziewano. "Znając wcześniejsze działanie i nastawienie prezydent, można było tego oczekiwać" - powiedział Wilnotece Jarosław Narkiewicz, wicemarszałek Sejmu Litwy. "Smuci pogłębiający się dystans do Polski i wyraźna niechęć prezydent do sąsiedniego kraju" - podkreśliła Rita Tamašunienė, starosta frakcji AWPL w Sejmie Litwy.
W materiale wideo przedstawiamy pełne komentarze Rity Tamašunienė i Jarosława Narkiewicza wtorkowego orędzia prezydent i aspektów jej wypowiedzi na tematy polsko-litewskie.
Zdjęcia: Jan Wierbiel
Montaż: Paweł Dąbrowski
Komentarze
#1 Zuch przewodnicząca frakcji
Zuch przewodnicząca frakcji AWPL, lider polskich posłów w sejmie pani Rita!
#2 Pani Rita ma =jaja= Brawo
Pani Rita ma =jaja=
Brawo droga Pani,mówmy wprost jak jest.Brawo
#3 Mądra, wyważona, spokojna i
Mądra, wyważona, spokojna i przede wszystkim rzeczowa wypowiedź starościny frakcji AWPL w sejmie posłanki Rity Tamašunienė bardzo jaskrawo kontrastuje z arogancką, kłamliwą i prowokującą konflikty wypowiedzią Grybauskaitė.
Takich młodych i pełnych entuzjazmu, a jednocześnie o otwartych umysłach, rozumiejących potrzeby współczesnego człowieka, jest w AWPL i wokół polskiej partii wielu. Oni są naszą przyszłością i przyszłością tego kraju. Zupełnie odwrotnie niż lietuviski polonofobiczny beton, który reprezentuje m.in. Grybauskaitė - oni przynoszą Litwie wstyd, hańbią ją na arenie międzynarodowej, konfliktują społeczeństwo.
Przyszłość Litwy i polskości na Litwie należy do "zdrowych" młodych, takich jak nasza posłanka Rita.
#4 Cieszę się bardzo, że mamy
Cieszę się bardzo, że mamy takich posłów jak Pani Tamašunienė, która godnie reprezentuje nas w seimasie, rzeczowo się wypowiada i potrafi zaineresować słuchacza tematem. Dobrze że AWPL ma takich zręcznych polityków. Życzę powodzenia i wytrwałości pani poseł.
#5 Polacy z Litwy mają szczęście
Polacy z Litwy mają szczęście - wybrali do sejmasu jako swoją reprezentantkę posłankę rozważną i mądrą, a do tego piękną kobietę.
To lLitwinów musi jeszcze bardziej boleć.
#6 Tylko doświadczony Wilniuk
Tylko doświadczony Wilniuk patrzy na ten konflikt realnie:
,,Prof. Romuald Twardowski,
polski kompozytor urodzony w Wilnie
i wykształcony na Litwie
Tożsamość Polaków na Litwie jest zagrożona od 1939 r. Tamtejsi Polacy, którzy przetrwali ponadstuletnie prześladowania carskie, gorsze niż w Polsce centralnej, zostali w 1939 r. poddani strasznym szykanom i Litwini wraz z Niemcami zaczęli ich mordować. Pewną ulgę przyniosły czasy sowieckie, bo wtedy i Litwini, i Polacy znaleźli się pod jednym butem. I dopiero teraz realne stosunki polsko-litewskie wyszły na światło dzienne, rozpoczęły się poważne debaty. Przewiduję, że za jakiś czas staną się dla nas jedną z najbardziej męczących i kłopotliwych spraw. W stosunkach z Litwinami, których upór jest nieprawdopodobny, co jeszcze przed wojną stwierdził marszałek Rydz-Śmigły, tak naprawdę działa tylko jeden argument – argument siły.,,
- http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/czy-tozsamosc-polakow-na-litw...
#7 Towarzyszu krypto-komunisto
Towarzyszu krypto-komunisto Kmicic! Nie nawołujcie do jakiejś rozróby polsko-litewskiej, w interesie wiadomo kogo.
A mnie się podoba komentarz dr Agaty Kopackiej - spokojny i wyważony, do tego prawdziwy.
Notował je zaś wszystkie także post-komunistyczny "znawca" tematu Bronisław Tumiłowicz z obecnego krypto-komuszego "Przeglądu", a dawniej ze "Sztandaru Młodych" (nie mylić przypadkiem z "Czerwonym Sztandarem", organem KP LTSR - bo to zupełnie inna bajka).
A propos: jestem także bardzo doświadczonym przez Cep Cepa Cepem Poganiał wilniukiem...
#8 Šuminas - "Wcześniej
Šuminas - "Wcześniej prezydent szukała winnych, obecnie szuka wrogów."
Trafny komentarz. Ona wyraźnie toczy wojnę sama z sobą.