Własne
Kristina Užėnaitė |
04.03.2021 - 10:06
Historia zna wielu królów o imieniu Kazimierz. Był Kazimierz Odnowiciel, Kazimierz Sprawiedliwy, Kazimierz Wielki, Kazimierz Jagiellończyk oraz Jan Kazimierz – autor „Ślubów Narodu Polskiego”. Natomiast tytuł świętego opromienia tylko postać Kazimierza Królewicza.
Waldemar Wołkanowski |
25.02.2021 - 18:26
Dzieje pomników w Wilnie to szeroki temat, złożony z wielu zagadnień. Każdy z pomników - istniejących oraz tych, które zniknęły z przestrzeni miasta - stanowi osobną historię i podejmując się ich omówienia, należy brać pod uwagę zmienność czasów, w których się pojawiały lub były likwidowane. W okresie międzywojennym najwięcej emocji budziła sprawa pomnika Adama Mickiewicza, ale niejako obok ożywione dyskusje toczyły się także przy okazji innych upamiętnień. Nie inaczej było z pomnikiem Józefa Montwiłła. 20 lutego minęła 110. rocznica jego śmierci, co stanowi okazję do przypomnienia okoliczności wzniesienia mu kamiennego posągu.
Waldemar Szełkowski |
01.01.2021 - 15:00
Nowa linia obrony wymagała ponownego wysiłku żołnierza. Po męczących marszach i bojach odwrotowych znad Niemna, nad Narwią i Bugiem podjęto kolejną próbę powstrzymania wroga i wykonania przeciwuderzenia. I Armia, w składzie której znajdowały się też pułki z Wileńszczyzny i Kresów Północno-Wschodnich, otrzymała zadanie maksymalnie opóźnić natarcie bolszewickie w rejonie tych rzek. Wywalczony czas był niezwykle potrzebny do przygotowania posiłków i kontrnatarcia, ewentualnie nowej linii obronnej - już pod Warszawą.
Waldemar Szełkowski |
19.12.2020 - 13:47
"Nieliczni jeńcy-kozacy twierdzili, że ze strony przeciwnika brała udział [w walkach] 15-a Dywizja Konna; reszta korpusu konnego nie była wprowadzona w bój w obawie spotkania się z większemi jednostkami kawalerii polskiej. Jeńcy objawiali zdziwienie, że ze strony naszej walczył tylko jeden pułk, gdyż sądząc z przebiegu boju byli pewni poważniejszych naszych sił" - pisał o bitwie pod Janowem jej uczestnik por. Stanisław Aleksandrowicz.
Waldemar Szełkowski |
23.10.2020 - 20:19
Wydany 14 lipca 1920 r. rozkaz do zaniechania obrony Wilna i odwrotu na linię Niemna i Szczary wielu żołnierzy odebrało z niedowierzaniem. Utratę Wilna szczególnie boleśnie odczuli żołnierze z kresowych pułków. Na pastwę bolszewików pozostawiali swoje domy, rodziny. W rozkazach dowództwa linię Niemna i Szczary zaznaczano jako ostateczną i właśnie tam Dywizja Litewsko-Białoruska ponownie wykazała hart ducha, chociaż znalazła się o krok od zagłady.
Waldemar Szełkowski |
27.09.2020 - 22:40
Do dziś niezbyt wiele wiemy o obronie Wilna w lipcu 1920 r. Zatrzymać wroga wówczas nie udało się - chyba dlatego wilnianie woleli nie mówić o tym, zapomnieć ten epizod historii swego miasta. Zapomnieć, jak zmuszeni byli w pośpiechu opuszczać kochane Wilno lub ukrywać się w nim przed terrorem bolszewickim. O tych dniach trochę wspomnień zachowali żołnierze, ponieważ nie chcieli oddać Wilna bez walki. Cofnąć się musieli przed wielokrotną przewagą wroga po kilku dniach walk, a niejeden uważał, że można było walczyć i dłużej.
Waldemar Szełkowski |
30.08.2020 - 22:12
WEZWANIE. Wojsko nasze odpiera ataki wroga i nieugięcie bronić będzie Wilna. Wysiłki armji muszą być poparte przez całą ludność. Nakazem więc dla wszystkich mieszkańców miasta jest: pod broń, do szeregów! Zdolni do noszenia broni stawić się mają do biur zaciągowych: Św.-Jerska 11; w hotelu "Botanika" - Biskupia róg Skopówki; Kasztanowa 3 (dla kawalerzystów). Wilna nikomu nie oddamy! Wspólnym wysiłkiem zwyciężymy!
Prezydent miasta Wilna 10 lipca 1920 roku.
Waldemar Szełkowski |
15.08.2020 - 10:15
2 lipca 1920 r. bolszewicki dowódca Frontu Zachodniego Tuchaczewski rozkazał: "Żołnierze Armii Czerwonej! Nadszedł czas rozrachunku. Armia Czerwonego Sztandaru oraz armia drapieżnego Białego Orła stanęły naprzeciw siebie przed bojem na śmierć i życie. Przez trupa Białej Polski prowadzi droga ku ogólnoświatowej pożodze. Na naszych bagnetach przyniesiemy szczęście i pokój masom pracującym. Na zachód! Wybiła godzina natarcia. Na Wilno, Mińsk i Warszawę! Naprzód marsz!"
Waldemar Szełkowski |
10.08.2020 - 12:16
"W początku 1920 roku wszystko wyglądało pokojowo, zdawało się, że wojna już bliska jest końca. Wschodni front stał mocno na zdobytej linii na Berezynie, wyglądało że powodzenie oręża polskiego musi być tylko zatwierdzone przez układ pokojowy, co już należało do dyplomacji. Czuć było ten pokój w powietrzu - tak nam się zdawało." - po latach wspominał oficer 13. Pułku Ułanów Andrzej Brochocki. Tym czasem w sztabach trwały przygotowania i 14 maja bolszewicy uderzyli.
Waldemar Szełkowski |
23.07.2020 - 13:52
Maj 1920 roku na froncie polsko-bolszewickim cechowała nie tylko udana wyprawa kijowska. Przede wszystkim z każdej strony czyniono gorączkowe przygotowania do kolejnych zaczepnych działań zbrojnych i ten miał większe szanse na pomyślne zakończenie wojny, kto szybciej przejąłby inicjatywę. Polska ofensywa planowana była 1 czerwca, Tuchaczewski zaatakował polskie pozycje wcześniej - 14 maja, ale ze skutkiem dość miernym - Polacy powstrzymali atak i nawet odepchnęli bolszewików, jednak polskie plany także zostały zniweczone. Cały czerwiec na froncie tym trwały przygotowania do nowego starcia.
Waldemar Szełkowski |
03.07.2020 - 18:19
Zwycięska Bitwa Warszawska i wygrana wojna polsko-bolszewicka 1920 roku przekonały Polaków, że po wielu latach rozbiorów i klęsk można zwyciężać, pokonywać wroga o wiele liczniejszego. Cud nad Wisłą uchronił Europę przed barbarzyństwem bolszewickim, a narodom bałtyckim na 20 lat zapewniła niezależny byt państwowy. W tym też Litwie, co dopiero ostatnio przez Litwinów zaczyna być dostrzegane i doceniane. Do walki o niepodległość stanął cały naród polski, nie zabrakło też synów (a nawet córek!) Ziemi Wileńskiej i niejeden wilniuk spoczął w grobie pod Radzyminem, Grodnem, Lidą - na całym szlaku działań wojennych, które nie ominęły również Wileńszczyzny. Dziś rozpoczynamy na naszym portalu cykl publikacji, przypominających wydarzenia sprzed stu lat, atmosferę panującą wówczas w społeczeństwie i armii oraz operacje i walki Wojska Polskiego, w szczególności pułków, związanych z Ziemią Wileńską.
Bartosz Frątczak |
23.05.2020 - 10:55
To autorska kronika sytuacji na świecie i w kraju. Reakcje na statusy z Facebooka, sceny z życia domowej kwarantanny i komentarze polityków. Fakty i ich subiektywna ocena. Z przymrużeniem oka o pandemii, lecz z szacunkiem do zakażonych ofiar. W każdą sobotę wraz z podcastem na portalu Wilnoteka.
Bartosz Frątczak |
16.05.2020 - 09:15
To autorska kronika sytuacji na świecie i w kraju. Reakcje na statusy z Facebooka, sceny z życia domowej kwarantanny i komentarze polityków. Fakty i ich subiektywna ocena. Z przymrużeniem oka o pandemii, lecz z szacunkiem do zakażonych ofiar. W każdą sobotę wraz z podcastem na portalu Wilnoteka.
Jan Andrzejewski |
14.05.2020 - 13:20
Jan Paweł II Nasz Papież odegrał olbrzymią rolę w życiu ludzi na całym świecie, wsparcie duchowe i jego obecność w wielu miejscach pozwoliły szczególnie Polakom odczuwać, że obejmuje ich szczególnym wsparciem, podnosi na duchu, pozwala realizować najskrytsze marzenia, które bez jego dobrej energii wydawały się prawie niemożliwe. Polacy na Wileńszczyźnie z wielką radością przyjęli Pielgrzymkę Papieża na Litwę, do tej pory jeździli na spotkania do Polski, a tym razem z radością mogli przyjąć go w swoim domu u siebie i właśnie tu podzielić się z nim swoimi troskami i poczuć, że jego obecność poprawi ich dolę.
Bartosz Frątczak |
08.05.2020 - 22:59
To autorska kronika sytuacji na świecie i w kraju. Reakcje na statusy z Facebooka, sceny z życia domowej kwarantanny i komentarze polityków. Fakty i ich subiektywna ocena. Z przymrużeniem oka o pandemii, lecz z szacunkiem do zakażonych ofiar. W każdą sobotę wraz z podcastem na portalu Wilnoteka.
Bartosz Frątczak |
02.05.2020 - 09:11
To autorska kronika sytuacji na świecie i w kraju. Reakcje na statusy z Facebooka, sceny z życia domowej kwarantanny i komentarze polityków. Fakty i ich subiektywna ocena. Z przymrużeniem oka o pandemii, lecz z szacunkiem do zakażonych ofiar. W każdą sobotę wraz z podcastem na portalu Wilnoteka.
Wilnoteka.lt |
28.04.2020 - 13:35
Na przekór wirusowi - zapraszamy na Wielką Polską Majówkę! Redakcja Wilnoteki, Dom Kultury Polskiej w Wilnie i Oddział ZPL m. Wilna przy wsparciu Ambasady RP w Wilnie zapraszają wszystkich chętnych do udziału w I. AUTORAJDZIE 3 MAJA na trasie Wilno-Zułów-Wilno. Przestrzegając zasad kwarantanny, oddajmy hołd pamięci zwykłym klaksonem! Kto wie, jak by się potoczyły losy Europy, gdyby nie Ten, co się urodził w Zułowie. Może już nie byłoby komu na Litwie obchodzić świąt 2 i 3 Maja - a może i samych świąt by nie było...
Bartosz Frątczak |
25.04.2020 - 09:04
To autorska kronika sytuacji na świecie i w kraju. Reakcje na statusy z Facebooka, sceny z życia domowej kwarantanny i komentarze polityków. Fakty i ich subiektywna ocena. Z przymrużeniem oka o pandemii, lecz z szacunkiem do zakażonych ofiar. W każdą sobotę wraz z podcastem na portalu Wilnoteka.
Bartosz Frątczak |
22.04.2020 - 16:50
To autorska kronika sytuacji na świecie i w kraju. Reakcje na statusy z Facebooka, sceny z życia domowej kwarantanny i komentarze polityków. Fakty i ich subiektywna ocena. Z przymrużeniem oka o pandemii, lecz z szacunkiem do zakażonych ofiar.
W każdą sobotę wraz z podcastem na portalu Wilnoteka.
Karolina Matuszewska |
30.01.2020 - 17:23
W Rosji nazywany jest rosyjskim pionierem filmów animowanych, w Polsce – polskim filmowcem i twórcą pierwszego w historii filmu lalkowego. Francuzi znaczną część jego dorobku uważają za klasykę francuskiego kina animowanego, a Litwini podkreślają, że jego pierwsze filmy powstały w Kownie. Niezależnie od określeń narodowościowych, jedno jest pewne – bez Władysława Starewicza animacja filmowa wyglądałaby dziś zupełnie inaczej.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »