Dainius Pavalkis w Polsce


Minister oświaty i nauki Litwy Dainius Pavalkis, fot. wilnoteka.lt
11 marca, w 23. rocznicę odzyskania przez Litwę niepodległości, minister oświaty i nauki Litwy Dainius Pavalkis spotkał się z przedstawicielami litewskiej mniejszości narodowej w Polsce. Głównym celem wizyty D. Pavalkisa było poznanie planów likwidacji trzech małych szkół litewskich w gminie Puńsk.
Minister rozpoczął wizytę od Sejn i tamtejszego Zespołu Szkół Litewskich ''Žiburys'', gdzie spotkał się z dyrekcją szkoły. ZSL ''Żiburys'' to niepubliczna placówka oświatowa prowadzona przez Fundację im. bpa. Antanasa Baranauskasa (Antoniego Baranowskiego) "Dom Litewski" w Sejnach. Pobyt na Sejenszczyźnie minister zakończył złożeniem kwiatów pod pomnikiem odzyskania niepodległości przez Litwę we wsi Kompocie.

Następnie D. Pavalkis wizytował szkoły przeznaczone do likwidacji w następujących wsiach w gminie Puńsk: Widugiery, Przystawańce i Nowinniki. Odbył rozmowy z dyrektorami szkół i uczniami. ''Decyzja należy do samorządu, natomiast Litwa będzie wspierała szkoły, by pozostały. Przy najbliższej okazji będę chciał omówić tę sprawę z polskim ministrem edukacji narodowej'' - powiedział podczas wizyty.

D. Pavalkis wyraził też nadzieję, że nowy rząd Litwy nawiąże porozumienie z rządem Polski nie tylko w kwestii oświaty, ale w innych sprawach.

W samym Puńsku minister spotkał się z liderami mniejszości litewskiej. Środowiska związane z organizacjami mniejszości litewskiej są niezadowolone z decyzji radnych o zlikwidowaniu małych szkół. Jeśli uchwała zostanie zrealizowana, młodzież z tych placówek będzie musiała dojeżdżać do szkół w Sejnach lub w Puńsku.

''Na Litwie spotykamy się z podobnymi problemami, jakie ma Polska'' - powiedział D. Pavalkis, odnosząc się do rozważań nad sensem utrzymywania szkół, do których uczęszcza czasem ledwie kilkunastu uczniów. Zdaniem ministra dziecko w pierwszych latach edukacji powinno mieć szkołę jak najbliżej miejsca zamieszkania.

Radni gminy Puńsk podjęli pod koniec lutego tego roku uchwałę o zamiarze zlikwidowania trzech małych szkół z litewskim językiem nauczania. Łącznie uczy się w nich 38 uczniów (w Widugierach - 10, w Przystawańcach - 7, w Nowinikach - 21). Wójt gminy Puńsk Witold Liszkowski (Vytautas Liškauskas), jeden z przedstawicieli mniejszości litewskiej, uzasadnia zamiar zlikwidowania szkół groźbą bankructwa gminy.

W. Liszkowski spotkał się niedawno w Wilnie z premierem Litwy Algirdasem Butkevičiusem, który zadeklarował wsparcie finansowe dla szkół litewskich w wysokości 400 tys. litów. Wójt liczy także na pomoc polskiego rządu.

Głównymi skupiskami Litwinów w Polsce są podlaskie gminy Puńsk i Sejny. Edukacja po litewsku obejmuje w nich 698 uczniów i 111 przedszkolaków.

Na podstawie: PAP, prawo.rp.pl

Komentarze

#1 do kaliber 44 strzał w

do kaliber 44
strzał w 10.
ale wójt słabiutki jest

#2 Co do wspomnianego w artykule

Co do wspomnianego w artykule wójta Liszkowskiego -Liszkowski zamiast spotykać się z premierem, lepiej spotkałby się z jakimś przedstawicielem polskiej szkoły na Litwie, może dowiedziałby się wtedy jak utrzymać szkołę z zaledwie 120%-towym koszyczkiem ucznia, zamiast 150%-towym, jak to mają Litwini w Polsce.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.