Zdaniem Białorusi Szczyt PW poniósł fiasko
Beata Bużyńska, 3 października 2011, 12:06
Na podsumowaniu Szczytu Partnerstwa Wschodniego, fot. premier. gov.pl
Przez dwa dni trzydzieści dwie delegacje państw członkowskich Unii Europejskiej i krajów partnerskich oraz przedstawiciele najważniejszych instytucji UE obradowali w Warszawie nad przyszłością Partnerstwa Wschodniego oraz podsumowywali dwa lata jego funkcjonowania.
Jednym z głównych tematów dyskusji na szczycie była Białoruś. Unia Europejska podkreśliła swoje twarde wspólne stanowisko w tej sprawie. Pomoc jest możliwa tylko w przypadku zasadniczych zmian na Białorusi. W specjalnej deklaracji, przyjętej na szczycie, państwa Unii Europejskiej kolejny raz podkreśliły swoją całkowitą dezaprobatę dla obecnej polityki władz białoruskich. „Szefowie państw i rządów oraz przedstawiciele UE i jej państw członkowskich wyrażają swoje głębokie zaniepokojenie pogarszającą się sytuacją praw człowieka, demokracji i rządów prawa na Białorusi, ubolewają nad dalszym pogorszeniem wolności mediów na Białorusi i wzywają do natychmiastowego uwolnienia i rehabilitacji wszystkich więźniów politycznych, zaprzestania represji wobec społeczeństwa obywatelskiego i mediów oraz rozpoczęcie dialogu politycznego z opozycją” -stwierdza dokument.
Oczywiście strona białoruska nie pominęła milczeniem obrad szczytu. Białoruska telewizja państwowa oceniła w niedzielę, że Partnerstwo Wschodnie ”weszło na drogę przekształcania się w kaganiec” dla wschodnich sąsiadów UE, a szczyt w Warszawie, na którym jej zdaniem zamierzano przyjąć ”antybiałoruską deklarację”, poniósł fiasko. Słowa te padły w wieczornym cotygodniowym programie publicystycznym ”W centrum uwagi”. ”Szczyt, który był pomyślany jako zbiorowe chłostanie Białorusi, faktycznie poniósł fiasko” - oznajmił komentator. Jego zdaniem wobec pozostałych wschodnich sąsiadów UE uczestniczących w spotkaniu zastosowano groźby i szantaż, ale nie zgodzili się oni na podpisanie ”antybiałoruskiej deklaracji” końcowej. ”Teraz obiecują pieniądze, 9 mld euro, żebyśmy chodzili jak na sznurku. Pieniądze oczywiście przydałyby się, ale my sami je zarobimy. Zastraszanie i przekupywanie należy już do przeszłości” - oświadczył prowadzący program.
Gość programu, szef Wydziału Integracji Europejskiej MSZ Białorusi Dźmitry Jarmoluk, ocenił, że wycofując się ze szczytu w Warszawie, Białoruś ”pokazała UE, że scenariusze pisane bez niej” mogą ponieść fiasko. Jego zdaniem w Partnerstwie Wschodnim ”duch partnerstwa coraz bardziej się rozmywa”, a UE stara się wschodnich sąsiadów ”sprowadzić do roli wasali”. Przyznał jednocześnie, że program jest ważny dla Białorusi i na razie budzi w niej więcej optymizmu niż nieufności.
Na podstawie: PAP, premier.gov.pl
Komentarze
#1 C. D. opisu fotki: Pierwszy z
C. D. opisu fotki:
Pierwszy z lewej to niejaki Barozu, Portugal i superkarierowicz. Drugi to van Rumpel, brzydal i ateista z Gent, nastepnie znany Tuskaszenka - ich pokorny wykonawca, slugus i niszczyciel polskiej gosPOdarki. Ten PO prawej to znikomy pionek - juz na wylocie. Zupelnie jak Tuskolep.
#2 Zobaczcie to zdjecie: drugi z
Zobaczcie to zdjecie: drugi z prawej, ten osobnik to dyktator RP. Jego dni sa policzone, caly Narod na to liczy. To wiec co wyplecie nie ma kompletnie zadnego znaczenia.