Zdaniem Białorusi Szczyt PW poniósł fiasko


Na podsumowaniu Szczytu Partnerstwa Wschodniego, fot. premier. gov.pl
Przez dwa dni trzydzieści dwie delegacje państw członkowskich Unii Europejskiej i krajów partnerskich oraz przedstawiciele najważniejszych instytucji UE obradowali w Warszawie nad przyszłością Partnerstwa Wschodniego oraz podsumowywali dwa lata jego funkcjonowania.
Spotkanie w Warszawie zakończyło się przyjęciem wspólnej deklaracji, która daje czytelny sygnał wszystkim sześciu krajom partnerstwa: Unia Europejska jest gotowa im pomagać, rozmawiać o ich europejskich aspiracjach i o formach ściślejszej integracji. Uczestnicy szczytu zgodzili się, że wzmocnienie Partnerstwa Wschodniego - włączając w to zwiększenie jego finansowania - jest koniecznością także teraz, gdy Unia zmaga się z kryzysem gospodarczym i jest zaangażowana w budowę nowej strategii dla państw Południa.

Jednym z głównych tematów dyskusji na szczycie była Białoruś. Unia Europejska podkreśliła swoje twarde wspólne stanowisko w tej sprawie. Pomoc jest możliwa tylko w przypadku zasadniczych zmian na Białorusi.  W specjalnej deklaracji, przyjętej na szczycie, państwa Unii Europejskiej kolejny raz podkreśliły swoją całkowitą dezaprobatę dla obecnej polityki władz białoruskich. „Szefowie państw i rządów oraz przedstawiciele UE i jej państw członkowskich wyrażają swoje głębokie zaniepokojenie pogarszającą się sytuacją praw człowieka, demokracji i rządów prawa na Białorusi, ubolewają nad dalszym pogorszeniem wolności mediów na Białorusi i wzywają do natychmiastowego uwolnienia i rehabilitacji wszystkich więźniów politycznych, zaprzestania represji wobec społeczeństwa obywatelskiego i mediów oraz rozpoczęcie dialogu politycznego z opozycją” -stwierdza dokument.

Oczywiście strona białoruska nie pominęła milczeniem obrad szczytu. Białoruska telewizja państwowa oceniła w niedzielę, że Partnerstwo Wschodnie ”weszło na drogę przekształcania się w kaganiec” dla wschodnich sąsiadów UE, a szczyt w Warszawie, na którym jej zdaniem zamierzano przyjąć ”antybiałoruską deklarację”, poniósł fiasko. Słowa te padły w wieczornym cotygodniowym programie publicystycznym ”W centrum uwagi”. ”Szczyt, który był pomyślany jako zbiorowe chłostanie Białorusi, faktycznie poniósł fiasko” - oznajmił komentator. Jego zdaniem wobec pozostałych wschodnich sąsiadów UE uczestniczących w spotkaniu zastosowano groźby i szantaż, ale nie zgodzili się oni na podpisanie ”antybiałoruskiej deklaracji” końcowej. ”Teraz obiecują pieniądze, 9 mld euro, żebyśmy chodzili jak na sznurku. Pieniądze oczywiście przydałyby się, ale my sami je zarobimy. Zastraszanie i przekupywanie należy już do przeszłości” - oświadczył prowadzący program.

Gość programu, szef Wydziału Integracji Europejskiej MSZ Białorusi Dźmitry Jarmoluk, ocenił, że wycofując się ze szczytu w Warszawie, Białoruś ”pokazała UE, że scenariusze pisane bez niej” mogą ponieść fiasko. Jego zdaniem w Partnerstwie Wschodnim ”duch partnerstwa coraz bardziej się rozmywa”, a UE stara się wschodnich sąsiadów ”sprowadzić do roli wasali”. Przyznał jednocześnie, że program jest ważny dla Białorusi i na razie budzi w niej więcej optymizmu niż nieufności.

Na podstawie: PAP, premier.gov.pl

Komentarze

#1 C. D. opisu fotki: Pierwszy z

C. D. opisu fotki:
Pierwszy z lewej to niejaki Barozu, Portugal i superkarierowicz. Drugi to van Rumpel, brzydal i ateista z Gent, nastepnie znany Tuskaszenka - ich pokorny wykonawca, slugus i niszczyciel polskiej gosPOdarki. Ten PO prawej to znikomy pionek - juz na wylocie. Zupelnie jak Tuskolep.

#2 Zobaczcie to zdjecie: drugi z

Zobaczcie to zdjecie: drugi z prawej, ten osobnik to dyktator RP. Jego dni sa policzone, caly Narod na to liczy. To wiec co wyplecie nie ma kompletnie zadnego znaczenia.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.