Warto wiedzieć: Metoda Warnkego


Fot. wilnoteka.lt
Przeciętne dziecko po roku nauki w szkole radzi sobie z poprawnym napisaniem krótkiego zdania ze słuchu. Po kolejnych dwóch latach czyta i pisze teksty dostosowane do jego wiedzy i umiejętności. Niestety, nie dotyczy to dziecka dyslektycznego. Dzieje się tak dlatego, że proces ten wymaga powiązania ze sobą wielu umiejętności: trzeba usłyszeć, przetworzyć i zrozumieć tekst, podzielić go na poszczególne słowa, znać poprawną pisownię i w końcu przenieść słowo na papier. Takie umiejętności dają się pogodzić tylko wtedy, gdy wykonywane są automatycznie. Dziecko z dysleksją nie jest w stanie tego osiągnąć, stosując tradycyjne techniki nauki. W takiej sytuacji warto, by rodzice poszukali specjalisty pracującego metodą Warnkego, która - jako jedyna - skupia się na przyczynach, a nie objawach dysleksji.
Diagnoza i terapia

W wyniku wieloletnich badań i obserwacji twórca metody - Fred Warnke - doszedł do wniosku, że powodem zaburzeń dyslektycznych jest obniżona zdolność mózgu do przetwarzania informacji wzrokowych, słuchowych i ruchowych oraz zakłócona komunikacja między półkulami mózgowymi. Dlatego pierwszym krokiem jest właściwie przeprowadzona diagnostyka w wyspecjalizowanej placówce. Metoda Warnkego pozwala bardzo precyzyjnie zbadać 14 podstawowych funkcji percepcyjno-motorycznych, leżących u podstaw prawidłowego rozwoju umiejętności czytania i pisania. Co istotne, diagnoza ma formę zabawy. Dziecko wykonuje serię zadań polegających na różnicowaniu dźwięków, ich wysokości, długości oraz sprawdzeniu koordynacji wzrokowo-ruchowej.

Terapia, w zależności od natężenia problemów dziecka i jego motywacji do ćwiczeń, trwa zwykle od 2 do 6 miesięcy. Prowadzi się ją zarówno w gabinecie z terapeutą, jak i indywidualnie w domu. Terapia metodą Warnkego jest w swojej nowoczesnej formie bardzo atrakcyjna dla dzieci i młodzieży, a pierwsze efekty można zaobserwować w stosunkowo krótkim czasie.

Jak wygląda trening, czyli do czego służy Brain-Boy?

Dzieci dorastające z komputerami, tabletami i konsolami bez problemu radzą sobie z narzędziami stosowanymi w metodzie. Brain-Boy Universal przypomina bowiem przenośną konsolę do gier i przekazuje bodźce wzrokowe i słuchowe, stymulując mózg. Poprzez odpowiednio dobrany zestaw ćwiczeń automatyzuje spostrzeganie w zakresie słuchu, wzroku i zdolności motorycznych, co przekłada się na prawidłowe czytanie i pisanie. W miarę poprawnego wykonywania zadań ich trudność stopniowo wzrasta, dostosowując się do umiejętności dziecka.

Kolejnym etapem terapii jest trening lateralny. W jego trakcie dziecko słyszy głos trenera raz w prawym, raz w lewym uchu i jednocześnie czyta na głos ten sam tekst co trener. Dodatkowo słucha swojego głosu w uchu, w którym akurat nie słyszy trenera. Przyczynia się to do lepszej synchronizacji obu półkul mózgowych, co w konsekwencji wpływa pozytywnie na procesy uczenia się.

Na końcu pracuje się nad rozwojem i automatyzacją języka wzrokowego. Osoby z trudnościami w czytaniu i pisaniu często nie do końca wiedzą, jak przegłoskować dane słowo. Można to usprawnić za pomocą literowania wzrokowego. Trening, przy pomocy specjalnego programu komputerowego, pomaga dziecku znaleźć sposób na zapamiętanie tych słów, których wymowa różni się od ich pisowni.

Efektywność i trwałość terapii

Metoda Warnkego już od wielu lat stosowana jest z powodzeniem przez terapeutów w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Do Polski została wprowadzona w 2010 roku. Terapia wpływa na prawidłowy rozwój procesów poznawczych, dostarcza efektywnych strategii uczenia się. Dzieci trenujące metodą Warnkego w stosunkowo krótkim czasie zaczynają łatwiej przyswajać informacje, są mniej zmęczone zajęciami w szkole i szybciej wykonują zadania domowe. Wszystko stanowi dobrą bazę do osiągania kolejnych sukcesów szkolnych. A tych szczególnie potrzebują dzieci dyslektyczne.

Efektywność terapii została zbadana przez psychologa z Uniwersytetu w Hanowerze, Uwo Tewesa.  podczas dwóch projektów badawczych. Uczestnicy badań zostali podzieleni na trzy grupy. W grupie kontrolnej, biorącej udział w tradycyjnych lekcjach dodatkowych, poprawę wyników odnotowano tylko w teście wymowy o 6.8 procent. W grupie wykonującej treningi tylko z wykorzystaniem Brain-Boy Universal odnotowano poprawę o 18.9 proc. W przypadku trzeciej grupy, która dodatkowo została poddana treningowi lateralizacji za pomocą Lateral-Trainer-Professional, poprawa była znacznie większa: aż o 42.6 proc.!

"Sprawdziliśmy wszystkie kryteria jakościowe i udowodniliśmy, zarówno pedagogiczne, jak i psychologiczne, znaczenie tej procedury. Zatem po raz pierwszy mamy dowód, że taki trening poprawia ośrodkowy proces przetwarzania informacji, jak i ma dodatkowy wpływ na umiejętność czytania" - podsumował wyniki swoich badań profesor Tewes.

Przydatne linki
Strona opisująca diagnostykę i terapię metodą Warnkego