Ulica Kaczyńskiego? Tak, ale nie teraz
Dario Malinowski, 7 lipca 2011, 10:37
Prezydent RP Lech Kaczyński, fot. wilnoteka.lt
Nie będzie pośpiechu w sprawie nadania jednej z ulic lub skwerów Wilna imienia tragicznie zmarłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Taką oto decyzję podjął nowy wicemer Wilna, przedstawiciel Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Jarosław Kamiński.
Pomysł upamiętnienia w Wilnie imienia zmarłego na skutek wypadku samolotu prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego zrodził się w roku ubiegłym. Imieniem prezydenta zamierzano nazwać ulicę znajdującą się pomiędzy gmachem Poczty Centralnej i byłej siedziby Samorządu Miasta Wilna. Kwestia ta nie doczekała się jednak ostatecznego rozwiązania z powodu różnicy zdań w sprawie wersji językowej tabliczki z nazwą ulicy.
Zdaniem wicemera Wilna Jarosława Kamińskiego, pamięć tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego można by było upamiętnić zapisując imię i nazwisko w języku polskim. "Weźmy przykład Gruzji. Chcąc upamiętnić prezydenta, umieszczono tam tabliczki w trzech wersjach językowych: gruzińskiej, angielskiej oraz polskiej. Moglibyśmy postąpić tak samo" - dodał Kamiński.
Jak wiadomo, rząd litewski rozważa możliwość zezwolenia na używanie dwujęzycznych nazw ulic i miejscowości tam, gdzie mniejszość narodowa stanowi co najmniej jedną trzecią mieszkańców. Projekt ustawy o mniejszościach narodowych trafi pod obrady Sejmu już podczas jesiennej sesji parlamentarnej.
Na podstawie: BNS, inf.wł.
Komentarze
#1 Dar karta, piszesz z sensem.
Dar karta, piszesz z sensem. Czy jestes absolwentem jakiejs slawnej uczelni jak ja?
#2 "Lecha Kaczyńskiego " ja
"Lecha Kaczyńskiego " ja miszle zhe nie powinno bycz na Litwie ulicy z jego imieniem bo on winagrozhiui dowytce gorili z AK ktuzhy zabiali mieszkancuw Litwy.
#3 Teraz nie, bo znienawidzony
Teraz nie, bo znienawidzony rezim nie POwinien byc drazniony. Jak rezim kliki Tuskaszenki padnie, to wtedy. Proste jak rogal z serem.