Śnieg powoduje chaos w Europie


Zima ponownie zaatakowała Środkową Europę. Drogowcy Austrii, Czech i Słowacji walczą z zaspami, w Alpach i Tatrach nadmiar śniegu niepokoi narciarzy i turystów.
Górną Austrię sparaliżowały śnieżyce. W ciągu kilku godzin spadło 15 centymetrów świeżego śniegu. Na drogach tworzą się zaspy. W okolicach Linzu ugrzęzły dziesiątki samochodów - tysiące ludzi spózniło się do pracy, nie kursuje komunikacja miejska. Opóznienia mają międzynarodowe składy pociągów.

Do walki ze śniegiem rzucono kilkaset pługów. Wydano zarządzenie, aby kierowcy zakładali łańcuchy na koła swoich samochodów. Z tego obowiązku zwolnione są tyko pojazdy z napędem na cztery koła.

Powodów do zadowolenia nie mają również narciarze. W Alpach obowiązuje czwarty w pięciostopniowej skali stopień zagrożenia lawinowego.

Śnieżyce komplikują komunikację również w zachodniej i północnej Słowacji. Nieprzejezdnych jest wiele dróg drugiej i trzeciej kategorii. Do wielu wypadków doszło na międzynarodowej austostradzie z Zyliny do Bratysławy - w okolicach Trnavy, Povazskiej Bystricy, Martina i Dolnego Kubina.

W Tatrach spadło 30 centymetrów świeżego śniegu. Synoptycy ostrzegają, ze wieczorem spadnie marznący deszcz i na drogach będzie bardzo ślisko. W Czechach po całonocnych opadach śnieg ciągle komplikuje komunikację.

PAP