Silne trzęsienie ziemi na Krecie


Fot. Google Maps
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,5 nawiedziło Kretę w poniedziałek, 27 września – poinformowało Europejskie Śródziemnomorskie Centrum Sejsmologii (EMSC). Zginęła co najmniej jedna osoba. Łącznie w poniedziałek systemy zarejestrowały pięć trzęsień. Najsilniejsze z nich było odczuwalne w Atenach i w Izmirze w Turcji.





Z informacji Reutersa wynika, że trzęsienie ziemi osiągnęło 6,5 w skali Richtera, a jego epicentrum miało miejsce na głębokości zaledwie 2 km w okolicy Heraklionu w centralnej części wyspy. Pierwszy wstrząs pojawił się chwilę po godzinie 9 rano. Następnie w niewielkim odstępie czasu doszło do kolejnych dwóch wstrząsów wtórnych. Nie były one aż tak silne jak pierwsze, a ich magnitudy wyniosły kolejno 3,8 i 4,5.

Z informacji lokalnych mediów wynika, że w kościele Profitis Ilias w Arkalochori pod gruzami zostały uwięzione 3 osoby po tym, jak zawaliła się na nich kopuła świątyni. 

Wystąpienie tak silnego trzęsienia ziemi z tak płytko położonym epicentrum może oznaczać ogromne zniszczenia. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele zdjęć i nagrań, na których widać, że ulice zostały zasypane przez cegły z rozsypujących się budynków. Trzęsienia ziemi są najbardziej niebezpieczne dla zabytkowych budowli na wyspie.

W najbliższych dniach na Krecie może dochodzić do wstrząsów wtórnych, a eksperci informują, że mogą być one dość silne. Z najnowszych analiz wynika, że z powodu poniedziałkowego wstrząsu w ciągu najbliższych 7 dni ryzyko wystąpienia trzęsienia ziemi o magnitudzie 5 wzrosło z 5 do 20 proc. Ryzyko kolejnych trzęsień o magnitudzie przekraczającej 6 wynosi ok. 2 proc.

Kretę zamieszkuje około 600 tys. osób. Grecja leży w regionie aktywnym sejsmologicznie, ponieważ Morze Śródziemne jest granicą między płytami afrykańską i euroazjatycką. Ruch płyty afrykańskiej na północ, gdzie leży płyta euroazjatycka, czasami prowadzi do trzęsień ziemi. 

Na podstawie: Reuters, rp.pl, wiadomosci.wp.pl