Remigijus Šimašius przejął obowiązki mera stolicy


Remigijus Šimašius, fot. wilnoteka.lt/ Bartosz Frątczak
Czwartek, 23 kwietnia, jest pierwszym dniem pracy nowego mera Wilna Remigijusa Šimašiusa. W harmonogramie dnia ma on między innymi naradę w sprawie projektu budowy na wzgórzach szeszkińskich wielofunkcyjnego kompleksu edukacyjno-sportowo-rekreacyjnego. Uroczyste zaprzysiężenie mera oraz radnych odbyło się w sali posiedzeń stołecznego samorządu w środę po południu, natomiast wieczorem, na łące koło mostu Białego, R. Šimašiusowi przekazane zostały insygnia mera.
Remigijus Šimašius złamał wieloletnią tradycję organizowania uroczystości przekazania insygniów mera w Ratuszu. Ceremonia odbyła się nad Wilią, na łące koło mostu Białego. Insygnia mera, czyli srebrny łańcuch z wkomponowanym w pozłacany pierścień herbem Wilna, włodarz miasta zakłada zazwyczaj podczas oficjalnych ceremonii. Remigijus Šimašius odebrał je z rąk przedstawicielki Głównej Komisji Wyborczej oraz reprezentantów młodzieży wileńskiej - członków Parlamentu Uczniowskiego.

"To, że jestem tutaj, oznacza, że Wilno potrzebuje zmian. Wierzę, że ten choć chłodny, ale wiosenny wiatr, przyniesie zmiany na dobre" - powiedział, zwracając się do zgromadzonych. Nowy mer Wilna cierpliwie pozował do zdjęć ze wszystkimi chętnymi, przyjmował też prezenty. Grupa młodzieży sprezentowała mu hulajnogę. Mer stwierdził, że to świetny i przydatny prezent. Dziennikarzom Remigijus Šimašius powiedział, że chciał zorganizować demokratyczną ceremonię inauguracji: "Ceremonia dla wszystkich mieszkańców miasta w tym miejscu, nad Wilią, jest symbolem demokratycznych rządów, które przez najbliższe cztery lata będą stanowiły podstawę władzy w stolicy". 

Z imprezy nad Wilią Remigijus Šimašius odjechał na przyjęcie, które odbyło się w pałacu Umiastowskich przy ul. Trockiej. W obecności wileńskich polityków i biznesmenów były mer Artūras Zuokas przekazał swemu następcy miecz - symbol prezydenta Klubu Wileńskiego. Klub Wileński powstał w 1998 roku, zrzesza przedstawicieli świata polityki, biznesu i kultury. Tradycyjnie, mer stolicy jest prezydentem Klubu.

Nowy mer Wilna zapowiedział, że już pierwszego dnia urzędowania zamierza spotkać się z osobami zaangażowanymi w projekt budowy na wzgórzach szeszkińskich wielofunkcyjnego kompleksu edukacyjno-sportowo-rekreacyjnego. "Jest to jeden z największych projektów, który będziemy realizowali we współpracy z rządem" - powiedział Remigijus Šimašius. Wśród tematów, którymi nowe władze stolicy zajmą się w pierwszej kolejności, mer wymienił również przedszkola, zarządzanie samorządowymi spółkami, zmiany w systemie dostaw energii cieplnej dla miasta. "Będziemy też musieli powrócić do tematu rzeźb na Zielonym Moście. Muszę przyznać, że mam wiele wątpliwości co do celowości ogłoszonego niedawno przetargu na wykonanie renowacji rzeźb. Moim zdaniem, wymieniona w warunkach przetargowych kwota jest wyraźnie zawyżona, a cel jest wyraźny: zachować rzeźby za wszelką cenę" - oświadczył Remigijus Šimašius. 

Na podstawie: vilnius.lt, inf.wł.