Polska nieprzyjazna Litwie?

Mam 56 lat od pradziada jestem rodowitym Warszawiakiem. Mój stosunek do Litwy zawsze był b. dobry. Kiedy Polska i Litwa uwolniły się z pod ZSRR byłem pewny że wreszcie nawiążemy ze sobą dość bliskie i przyjacielskie stosunki niestety nie, ale to nie z winy naszych władz. Cieszę się że Litwini mieszkający w Polsce mogą spokojnie władać swoim językiem a uczniowie zdawać maturę

Historycznie rzecz biorąc źródło niechęć Litwinów do Polaków zawsze pochodziło od najeźdźców chcących wyrzucić Polaków ze swoich ziem. Obiecywali oni Litwinom gruszki na wierzbie, nie mając ochoty nic dać tylko zjednać ich do walki z Polską. Prawda jest taka że Litwa odzyskała swoją niepodległość po rozbiorach i zaistniała na mapie tylko dzięki J.Piłsudskiemu [ chodź jak wiadomo Litwini pomagali bolszewikom]. Tak robiła nie tylko Rosja ale i Niemcy . Prowadzili oni ekspansywną politykę, której narzędziami były PODBURZANIE i PRZECIWSTAWIENIE sobie NARODOWOŚCI, uzależnianie gospodarcze i polityczne państw słabszych. Stalin najpierw podarował Litwinom polskie Wilno w 1939 r a potem zrobił z Litwy swoją republikę .Niemcy wykorzystywali Litwinów jako narzędzie przeciw silnej polskiej armii podziemnej tworząc armię Plechanowicziusa podporządkowanego swoim rozkazom. Jednak jak wojsko Plechanowicziusa zostało rozbrojone pod Murowaną Oszmianką, bajka się skończyła i Niemcy zrezygnowali z usług wojska litewskiego. Jednak do końca Niemcy korzystali z usług litewskiej policji ,tajniaków i służby śledczej i więziennej. Niestety w czerwcu i lipcu 1944 kiedy sowieci zbliżali się do Wilna wszyscy Litwini uciekli skąd przybyli [ łącznie z Panem Landsbergisem ] . Dowództwo[ Hans Hingst] niemieckie obrony Wilna poinformowało Hitlera ,że mają trudności w obronie miasta, bo Litwini uciekli i nie działa administracja [ na to zachował się dowód w USA na mikrofilmie T-454,Roll 100 ]. Kolejnym razem Litwa odzyskała niepodległość dzięki Solidarności i L. Wałęsie. Dzięki temu Litwie udało się wejść do nowoczesnego i bezpiecznego związku Unii Europejskiej. Niepodważalnym dowodem polskości są zachowane księgi wieczyste, obecnie w Państwowym Archiwum Litwy w których uwidoczniona jest własność Polaków do tych ziem. Warto więc skończyć z mitami raz na zawsze i spojrzeć prawdzie w oczy. Obecnie Litwa jest bezpieczna bo należy do UE i NATO a jedynym punktem zapalnym jest niewypełnienie przez Litwę zobowiązań dotyczących praw człowieka i praw mniejszości.

Tu trochę działa tu psychologia złodzieja: najbardziej nienawidzi tego kogo okradł.A okradł i okrada z prawa własności,prawa do języka i prawa do swobód obywatelskich.Jeśli ktoś nie wie do kogo należało Wilno i Wileńszczyzna niech zajrzy do ksiąg wieczystych,czyli do hipoteki a obecnie Archiwum Państwowego Litwy i przekona się że właścicielami byli Polacy do puki nie wysiedlono ich po 1945 roku.Ci co pozostali na Litwie toczą do tej pory walkę o odzyskanie swojej własności.Historycy litewscy piszą propagandowe bajdy na temat litewskości tych ziem i wysuwają teorie kłamliwe wbrew istniejącym dowodom.

Lietuva sama siebie ośmiesza i kompromituje takimi sondażami. Stopień zakompleksienia i ogłupienia, jakie zwykłym ludziom fundują antypolscy nacjonaliści pokroju Landsbergisa, Kubilusa czy Garsvy, jest porażający i przygnębiający. Lietuva zmierza na skraj mentalnego obłędu.