Polacy i Litwini jednoczą siły w restauracji pałacu Tyszkiewiczów
Aleksandra Gudiłkina, 1 marca 2010, 10:52
![Pałac Tyszkiewiczów odzyska dawny blask](http://wilnoteka.lt/files/imagecache/article_node_view/images/article/field_picture/palac_tyszkiewiczow.jpg)
Pałac Tyszkiewiczów odzyska dawny blask
XIX-wieczny pałac Tyszkiewiczów w Zatroczu, niedaleko Trok, jeden z najpiękniejszych obiektów architektoniczno-historycznych Litwy, odzyskuje dawny blask. Pałac ten powróci do życia dzięki współpracy litewskich i polskich konserwatorów.
"Bez merytorycznego i finansowego wsparcia Polski byłoby nam trudno" - powiedziała PAP Raisa Kobecka, kierownik działu zespołu pałacowo-parkowego na Zatroczu dyrekcji Trockiego Historycznego Parku Narodowego. Dodała, że pałac, jak wiele innych obiektów, jest wspólnym dziedzictwem kulturowym Litwy i Polski i dobrze się dzieje, że ludzie kultury obu krajów wspólnie troszczą się o zachowanie go dla przyszłych pokoleń.
Zespół pałacowy-parkowy w Zatroczu założył w latach 1898-1901 hrabia Józef Tyszkiewicz. Autorem projektu neoklasycystycznego pałacu jest Józef Huss, a prawie 20-hektarowego parku - znany francuski architekt krajobrazu Edouard Francois Andre.
Biały, dwukondygnacyjny pałac na skarpie, nad brzegiem jeziora Galvė, z widokiem na średniowieczny zamek w Trokach, do II wojny światowej był letnią rezydencją Tyszkiewiczów.
Po wojnie w obrabowanym z wyposażenia i stopniowo dewastowanym pałacu urządzono pensjonat KGB, następnie obóz pionierski i bazę turystyczną. W 2006 roku z inicjatywy dyrekcji Trockiego Historycznego Parku Narodowego rozpoczęto rekonstrukcję zespołu pałacowo-parkowego.
Po odnowieniu apartamentów prywatnych na piętrze, poddasza i piwnicy, przystąpiono do prac w salach reprezentacyjnych na parterze. Jedna z siedmiu sal - jadalnia - już została odrestaurowana. Dawne dekoracje ścian udało się odtworzyć dzięki odsłonięciu przed kilku laty autentycznych tynków, ukrytych pod betonowymi płytami.
Wstępne badania wykonali specjaliści z Muzeum Pałacu w Wilanowie i opracowali metodę konserwacji z wykorzystaniem dawnych technologii i materiałów sztukatorskich. Polscy tynkarze podzielili się też z litewskimi specjalistami swym doświadczeniem.
Ubiegłej jesieni w odnowionych salach na piętrze prezentowano prace polskich malarzy Wojciecha i Ireny Weissów. W ciągu czterech miesięcy wystawę odwiedziło 9 tys. osób. Zdaniem Raisy Kobeckiej, to bardzo dużo, zwłaszcza że "obiekt w świadomości społecznej nie żył przez ostatnie 70 lat".
PAP