Podżegał do nienawiści?


Waldemar Tomaszewski, fot. Wilnoteka
Wileńska prokuratura wyjaśni, czy przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL) Waldemar Tomaszewski, odnosząc się doniesień o konieczności integracji litewskich Polaków ze społeczeństwem litewskim, nie podżegał do nienawiści na tle narodowościowym.
Dochodzenie wszczęto na wniosek Litewskiej Partii Centrum. Przedstawiciele tej partii domagają się, by dochodzenie w sprawie lidera AWPL było "wyjątkowo skrupulatne".

Wypowiedź szefa AWPL, która wzbudziła tak wiele kontrowersji, pochodzi z wywiadu dla litewskiego dziennika "Respublika" z 6 kwietnia, w którym W. Tomaszewski powiedział m.in., że na Wileńszczyźnie, którą w większości zamieszkuje społeczność polska, powinni integrować się nie Polacy, ale Litwini. W. Tomaszewski nawiązał w ten sposób do wypowiedzi polityków litewskich, którzy ostatnio sporo mówili na temat konieczności integracji litewskich Polaków ze społeczeństwem litewskim.

W. Tomaszewski, w kwietniowej rozmowie z dziennikiem "Respublika", oświadczył: "Z czym musimy się integrować? My tu żyjemy od zawsze. To wy w tym regionie musicie się integrować, gdyż wy tu przyjechaliście. To jest nasza ziemia. Pójdźcie na stary wileński cmentarz".

Vilma Budėnienė, przedstawicielka Prokuratury Generalnej, potwierdza, że dochodzenie w sprawie W. Tomaszewskiego rozpoczęto 2 maja. Przewodniczący AWPL może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za podżeganie do nienawiści na tle narodowościowym. Paragraf kodeksu karnego, mówiący o tego typu wykroczeniu, przewiduje, że na winnego może zostać nałożony mandat, ograniczenie wolności, areszt lub pozbawienie wolności do dwóch lat.

Na podstawie: PAP, znadwilii.lt, delfi.lt

Komentarze

#1 Z ostatniej chwili:

Z ostatniej chwili: Prokuratura Genearalna podjęła decyzję o niewstrzynaniu postępowania wobec W. Tomaszewskiego, ponieważ nie dopatrzyła się w jego słowach znamion działalności przestępczej. W wyjaśnieniu prokuratury zaznacza się, że w swojej wypowiedzi W. Tomaszewski wyraził swoje prywatne zdanie i nie posługiwał się leksyką, której celem byłoby podżeganie do nienawiści albo dyskryminacji.

#2 Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaa- bylem

Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaa- bylem na Ltwie 2 maja i uslyszalem od mlodej osoby , ze po dobrym wyniku Polaków w wyborach samorządowych ,, nacjonalisci litewscy wsciekli sie,, - to jest pewnie jeden z objawów wscieklosci nacjonalistów litewskich- ta groteska , w wykonaniu Litwinów MUSI SIE SKOŃCZYC .MUSI.NIECH LITWINI SWOJE KOMPLEKSY DUSZĄ W INNYM KOCIOŁKU- SWOIM.

#3 a juz mysłalem, że

a juz mysłalem, że przestali....
jak mówił słynny aktor "jeśli ktoś jest idiotą to raczej na długo........"

ciąg dalszy paranoi litewska

jedynymi ktorzy podzegają do nienawiści jest sejm, rząd i Grzybowska.
Parodia jak za czasow Stalina, wrogowi narodu - Tomaszewskiemu wybudowac litewski łagr i tam go zesłać. głupota nie zna granic.

#4 Było by nawet dobrze, by

Było by nawet dobrze, by wyrok byl skazujący i musiał ponownie mocno zareagować PE.
A co z "wychowawcami polskich dzieci" tymi od hitlerjugend, lachudry, pijanych polskich rodziców i polskich świn.Dalej "uczą "dzieci ?

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.