Filia Ermitażu w Wilnie


Muzeum Ermitaż w Petersburgu, fot. polish.ruvr.ru
Rosyjskie Muzeum Państwowe Ermitaż planuje otwarcie jeszcze 6 nowych filii w Rosji i za granicą, w tym na Litwie - podaje portal Głos Rosji. Portal powołuje się na słowa dyrektora muzeum w Petersburgu, Michaiła Piotrowskiego. Centra wystawowe mają być otwarte między innymi w hiszpańskiej Barcelonie i w litewskim Wilnie.
Ermitaż ma już swoje filie, gdzie pokazywane są sponsorowane przez gospodarzy wystawy czasowe. Takie małe galerie Ermitażu można zwiedzać w Kazaniu, Londynie, Ferrarze i Amsterdamie. O ostatnim projekcie Piotrowskij mówi, że „W Holandii stworzony został nowy model współpracy, w ramach którego dokonuje się połączenie różnych kulturowych i organizacyjnych tradycji”.

Pomysł powstania filii Ermitażu nie ma prawdopodobnie nic wspólnego z projektem budowy w Wilnie Muzeum Ermitaż-Guggenheima (Guggenheim Hermitage Museum).
Miało to być imponujące muzeum o powierzchni 14 tysięcy metrów kwadratowych, zbudowane według projektu londyńskiej architekt irackiego pochodzenia Zahy Hadid. W usytuowanym w centrum miasta, nad brzegiem Wilii kompleksie miały mieścić się dwie główne kolekcje galerii, centrum prasowe, dwie sale kinowe, filia państwowego muzeum Ermitażu i galerie wystawowe. Koszt budowy obiektu szacowano na 260 mln litów (około 280 mln złotych). Pomysłodawcy zakładali, że uroczyste otwarcie muzeum nastąpi w czasie trwającego teraz przewodnictwa Litwy w Unii Europejskiej. To niezwykle kosztowne i kontrowersyjne przedsięwzięcie forsowane przez mera Arturasa Zuokasa spotkało się z duża krytyką społeczeństwa i ze względów finansowych zostało zawieszone.

Projekt nie doszedł do skutku, jednak dyrekcja Ermitażu najwyraźniej przymierza się do powołania w Wilnie samodzielnej filii swojego muzeum. Podobna w Barcelonie jest już w trakcie budowy. Tam projekt początkowo spotkał się z dużą rezerwą społeczeństwa. Obawy wynikały z wysokich kosztów utrzymania muzeów, na które łożyć musi państwo. Tymczasem w dobie kryzysu pieniędzy brakuje nawet na utrzymanie słynnego Prado w Madrycie, nie mówiąc o dużo mniejszych muzeach. Rosjanie jednak zapewniali, że ich pomysł ma charakter komercyjny i filia Ermitażu nie stanie w kolejce po pieniądze z hiszpańskiego budżetu.

Na razie nie wiadomo, jaki charakter ma mieć  filia Ermitażu w Wilnie. Miejscowi samorządowcy mówią, że na razie pomysł jest na etapie bardzo wstępnych rozmów i negocjacji.

Na podstawie: polish.ruvr.ru, inf.wł.

Komentarze

#1 Z dzieł sztuki ukradzionych

Z dzieł sztuki ukradzionych przez Rosjan Polsce może powstać nie filia , tylko prawdziwy drugi Ermitaż

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.