Białoruś zaostrza przepisy o masowych zgromadzeniach
Dario Malinowski, 5 października 2011, 08:13
Pikieta opozycyjna na Białorusi, fot. bialorus2010.blogspot.com
Białoruska Izba Reprezentantów, będąca niższą izbą parlamentu, zaostrzyła przepisy o masowych zgromadzeniach - poinformował wczoraj portal Telegraf.by. Nowe prawo zrównało z pikietą "masową obecność obywateli" w miejscu publicznym "w celu wyrażenia protestu". Chodzi o poprawki zaproponowane przez białoruski rząd w lipcu bieżącego roku, oceniane przez obrońców praw człowieka jako odpowiedź władz na falę milczących protestów.
Wcześniej milczące protesty przeciw polityce władz formalnie nie były niezgodne z prawem, ponieważ ich uczestnicy nie wznosili haseł, nie używali symboli ani transparentów, a jedynie przychodzili o umówionej porze na place w centrum miast i wspólnie klaskali. Informacje o protestach były zamieszczane w Internecie.
Według opozycyjnego portalu Karta'97 za udział w tego typu protestach na kary aresztu od kilku do piętnastu dni ukarano ogółem ponad dwa tysiące osób. Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE w sierpniu wyraziło zaniepokojenie planowanymi zmianami w białoruskim ustawodawstwie. Przedstawiciele biura są przekonani, że obecnie obowiązujące na Białorusi przepisy dotyczące masowych zgromadzeń naruszają normy międzynarodowe.
Z kolei zdaniem wiceszefa stałej komisji ds. praw człowieka w Izbie Reprezentantów Anatola Hłaza projekt ma na celu wzmocnienie środków bezpieczeństwa podczas zgromadzeń. Deputowani rozpatrzyli projekt i przyjęli go w pierwszym i drugim czytaniu w poniedziałek wieczorem. Według Radia Swaboda stało się to w czasie, gdy wyłączono w parlamencie transmisję obrad dla dziennikarzy.
Na podstawie: PAP
Komentarze
#1 Barrrdzo madre posuniecie.
Barrrdzo madre posuniecie. Wreszcie zlikwiduje balaganiarstwo, niepokoje i rozruchy na ulicach tego Pieknego Kraju: Pogoni z ogonem ku dolowi.