Zaskoczenie na Litwie - Orlen sprzeda rafinerię?


Orlen nie wyklucza możliwości sprzedaży rafinerii w Możejkach. Ta informacja zaskoczyła urząd premjera Litwy.
Jak podał we wtorek "Parkiet", zarządowi Orlenu nie udało się przekonać litewskich władz do oddania kontroli operacyjnej nad terminalem naftowym w Kłajpedzie. Dwukrotne w ostatnich tygodniach spotkania na ten temat nie przyniosły konkretnych rozwiązań. Oznacza to, że prysły nadzieje na zbudowanie rurociągu łączącego terminal z rafinerią w Możejkach.
Spółka Orlen Lietuva nie ma w tej sytuacji żadnych szans, by w przewidywalnej przyszłości zacząć trwale przynosić zyski. Nie jest zatem wykluczone, że rafineria w Możejkach zostanie wystawiona na sprzedaż.

Ta informacja zaskoczyła urząd premjera Litwy. "Retoryka PKN Orlen nas zaskoczyła" - cytuje we wtorek Litewskie Radio szefa kancelarii urzędu premiera Litwy Deividasa Matulionisa. Poinformował on, że strona litewska nie dysponuje żadną oficjalną informacją na ten temat, ale - jak zaznaczył Matulionis - "samo rozważanie możliwości sprzedaży przedsiębiorstwa zmniejsza nasz entuzjazm w rozstrzyganiu problemów logistycznych, które naprawdę istnieją". D. Matulionis nie zgadza się z twierdzeniem, że strona litewska nic nie robi, by problemy Orlen Lietuva zostały rozstrzygnięte. Zaznacza jednak, że Litwa nie jest jeszcze gotowa na sprzedaż terminalu w Klajpedzie.

Zdaniem eksperta Litewskiego Banku Centralnego Raimundasa Kuodisa, znaczenie rafinerii w Możejkach jest przeceniane. Według niego, "w zasadzie nie ma znaczenia, czy to przedsiębiorstwo (rafineria w Możejkach) należy do Polaków, czy do Rosjan".

PAP