Zamknięcie Niemenczyna miałoby zostać przedłużone co najmniej o tydzień


Fot. madeinvilnius.lt
Ograniczenia dotyczące wjazdu i wyjazdu z Niemenczyna, w którym stwierdzono ognisko koronawirusa, miałyby zostać przedłużone co najmniej o tydzień, w poniedziałek, 20 kwietnia, podczas konferencji prasowej poinformował minister ochrony zdrowia Aurelijus Veryga. Przypomnijmy, zgodnie z rozporządzeniem szefa resortu zdrowia każdemu dorosłemu mieszkańcowi Niemenczyna ma zostać wykonany test genetyczny (molekularny) PCR oraz tzw. szybki test serologiczny, wykrywający przeciwciała we krwi.

„Złożona zostanie zarówno propozycja przedłużenia kwarantanny w całym kraju, jak też – przynajmniej o tydzień – ograniczeń dotyczących Niemenczyna, dopóki po otrzymaniu wyników wszystkich badań nie będziemy mogli stwierdzić, że jest to bardzo lokalne ognisko koronawirusa, dotyczące jednego przedsiębiorstwa, czy też np., że tych ognisk w samym Niemenczynie jest więcej i wówczas trzeba wydłużać ograniczenia” – powiedział dziennikarzom szef resortu zdrowia Aurelijus Veryga.

Z powodu zagrożenia rozprzestrzeniania się koronawirusa w miniony czwartek, 16 kwietnia od godz. 7 do czwartku, 23 kwietnia, godz. 24 wprowadzono ograniczenia dotyczące wjazdu i wyjazdu z Niemenczyna.

Minister podkreślił również, że głównym ogniskiem koronawirusa w Niemenczynie – według wstępnych danych – pozostaje szwalnia „Vilnika”. W innych placówkach koronawirus na razie się nie rozprzestrzenia.

„Najbardziej niepokoi to, że w «Vilnice» stwierdzono 84 przypadki zakażania na 285 pracowników. Zakład należy uznać za główne ognisko choroby” – podkreślił A. Veryga.

Jak dodał, poza „Vilniką” w Niemenczynie wykryto jedynie pięć przypadków COVID-19, w tym dwa – w domu opieki społecznej „Senevita” i jeden w Szpitalu Opieki Paliatywnej w Niemenczynie.

„Być może po zbadaniu wszystkich pobranych próbek przypadków zakażenia koronawirusem będzie więcej, na razie jednak widzimy, że głównym ogniskiem choroby pozostaje wymieniona spółka” – zaznaczył szef resortu zdrowia.

Decyzją ministra ochrony zdrowia A. Verygi na obecność koronawirusa mają zostać zbadani wszyscy dorośli mieszkańcy Niemenczyna. Badanie jest obowiązkowe. Realizację decyzji zlecono samorządowi rejonu wileńskiego.

Pobieranie wymazów z gardła i nosa u mieszkańców w celu przeprowadzenia testów na COVID-19 rozpoczęto w sobotę, 18 kwietnia.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra ochrony zdrowia każdemu dorosłemu mieszkańcowi Niemenczyna ma zostać wykonany test genetyczny (molekularny) PCR, czyli reakcji łańcuchowej polimerazy (z ang. Polymeraze Chain Reaction) oraz tzw. szybki test serologiczny, wykrywający przeciwciała we krwi (wykonuje się go poprzez analizę surowicy krwi pobranej od pacjenta).

„Według danych z dnia dzisiejszego rano pobrano 807 próbek do wykonania testów genetycznych i 773 próbki do wykonania tzw. szybkich testów serologicznych. Liczby się różnią, ponieważ część mieszkańców odmawia wykonywania szybkich testów. Żaden przymus wobec nich nie jest stosowany, chciałbym jednak zachęcić do zbadania się, ponieważ leży to w interesie samych mieszkańców, by mieć panowanie nad istniejącą sytuacją” – podkreślił minister.

Według danych Ministerstwa Ochrony Zdrowia (stan na 20 kwietnia, godz. 9), na Litwie potwierdzono do tej pory 1 326 przypadków COVID-19, 37 osób zmarło, 242 – wyzdrowiały. 

Na podstawie: bns.lt, sam.lrv.lt, medonet.pl