Zaklęty krąg reorganizacji szkół


Fot. Wilnoteka, Samorząd miasta Wilna
Dzisiaj na posiedzeniu Rady Miasta Wilna 27 głosami za i 16 przeciw przyjęto decyzję o ponownym rozpatrywaniu planu reorganizacji szkół miasta Wilna. Plan ten odrzucono na posiedzeniu Rady 14 kwietnia, poprawiono. Na kolejnym posiedzeniu Rady odbędzie się głosowanie nad nowym projektem, czyli nowym planem reorganizacji.
Chociaż radny miasta Wilna Jarosław Kamiński próbował przeforsować wykreślenie z porządku obrad rozpatrywanie tego projektu, nie przekonał większości członków Rady. Swoje zdanie argumentował faktem, że musi zostać przygotowany nowy projekt, który powinien przejść wszystkie procedury i zostać szeroko przedyskutowany ze społecznościami szkolnymi. Przypomniał, że na poprzednim posiedzeniu Rady członkowie nie głosowali za powrotem projektu do komitetów w celu jego doskonalenia (była to opinia mera Wilna), lecz zadecydowali o jego odrzuceniu.

Radny miasta Artur Ludkowski stwierdził, że obecna sytuacja niczym nie różni się od tej sprzed dwóch tygodni. "Żaden dokument nie jest przyjęty. Jeszcze żadna reorganizacja szkół miasta Wilna nie jest zatwierdzona" - powiedział radny. Twierdzi on również, że zmiany w nowym projekcie są zaledwie kosmetyczne. "Te zmiany nie były przedstawiane ani w komitetach samorządowych, ani we frakcjach. Dlatego podjęto decyzję, że musi on powrócić pod obrady i dopiero później zapadnie ostateczna decyzja" - dodał.

Główna zmiana polega na tym, że reorganizację szkół stołecznych postanowiono przesunąć o rok, czyli do 1 września 2011 roku.

Kolejne głosowanie już za dwa tygodnie. Rodzi się jednak podejrzenie, że niczym w zaklętym kręgu żadna decyzja nie będzie ostateczna. Niektórzy radni nie szanują swoich własnych decyzji. Panowie, trochę szacunku do siebie.