W Paryżu brak porozumienia w sprawie Ukrainy

Zdaniem sekretarza stanu Stanów Zjednoczonych Ameryki Johna Kerry'ego na spotkaniu w Paryżu ustalono, że w najbliższych dniach negocjacje z Rosją i Ukrainą w sprawie normalizacji sytuacji na Ukrainie będą kontynuowane. J. Kerry zaznaczył, że chociaż nie udało się osiągnąć porozumienia, to wspólnie wypracowano wiele oryginalnych pomysłów rozwiązania sytuacji kryzysowej na Ukrainie.

Sekretarz stanu J. Kerry powiedział, że ma nadzieję na spotkanie i rozmowę z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem we czwartek w Rzymie.

Nie udało się także powołać tzw. grupy kontaktowej w sprawie Ukrainy, w której oprócz przedstawicieli krajów unijnych, mieli uczestniczyć przedstawiciele władz Rosji. Jak jednak zapewniają unijni dyplomaci, rozmowy w kwestii powołania grupy kontaktowej będą kontynuowane.

Sytuacja na Ukrainie, w tym na Krymie, coraz bardziej się zaostrza. Zachodnie media twierdzą, że na Krymie jest obecna rosyjska armia, z kolei zdaniem prezydenta Rosji Władimira Putina na Krymie działa nie wojsko rosyjskie, lecz lokalne siły samoobrony. Prezydent Rosji zaznaczył, że Rosja nie zamierza walczyć przeciw narodowi ukraińskiemu, ale rozważa opcję użycia siły zbrojnej na Ukrainie, gdyż o interwencję poprosił prezydent Wiktor Janukowycz, który - zgodnie z prawem - nadal pozostaje legalnym prezydentem Ukrainy. W. Putin zaznaczył, że na Ukrainie działają bojówkarze, którzy byli szkoleni na Litwie, w Polsce i na Ukrainie.

Na podstawie: wnp.pl, tvn24.pl, onet.pl