Spotkanie było, wyników brak


Bruksela, fot. www.wilnoteka.lt
Spotkanie bez rezultatów, ale dające nadzieję litewskiemu ministrowi - tak można podsumować piątkową rozmowę w Brukseli ministrów oświaty Polski i Litwy: Katarzyny Hall i Gintarasa Steponavičiusa. Obyło się bez deklaracji i konkretnych obietnic na przyszłość. K. Hall nie komentuje rozmowy, G. Steponavičius liczy, że obronił swoje racje.
„Wierzę, że rozmowa pozwoli Warszawie zrozumieć, iż nowa ustawa o oświacie nie dyskryminuje mniejszości polskiej na Litwie. Cieszę się, że miałem okazję przedstawić zmiany w szkolnictwie Litwy bezpośrednio, a nie przez pryzmat politykierstwa czy emocji. Mam nadzieję, że pozwoli to mojej koleżance stworzyć sobie pełen obraz sytuacji  że te zmiany nie są dyskryminujące i nie godzą w życiowe interesy mniejszości narodowych” - mówił minister G. Steponavičius.

Poinformował on Katarzynę Hall, że rząd Litwy tej wiosny złagodził wymagania wobec kompletowania klas w rejonach zamieszkanych przez mniejszości narodowe. Według litewskiego ministra wskazuje to, że szkoły mniejszości są objęte ochroną.

Podczas spotkania G. Steponavičius wyraził zaniepokojenie sytuacją mniejszości litewskiej w Polce w dziedzinie szkolnictwa. „Podnosiłem kwestie przetrwania szkół litewskich w Polsce, a także tematy braku pomocy naukowych, podręczników” - powiedział minister.

Jak zapewnił G. Steponavičius, ministrowie obu krajów ustalili, że rozmowa w Brukseli zapoczątkuje regularne spotkania szefów i specjalistów resortów oświaty Polski i Litwy.

Dziennikarzom nie udało się uzyskać komentarza Katarzyny Hall, bo wyszła ona z budynku unijnej rady, nie odpowiadając na pytania. Rzeczniczka przedstawicielstwa Polski przy Unii Europejskiej potwierdziła jedynie, że uzgodniono przyszłe spotkania eksperckie. Nie wiadomo jednak, czym konkretnie eksperci z obu krajów mieliby się zająć. „Wiele jest kwestii do wyjaśnienia” - powiedziała rzeczniczka.

Na podstawie: BNS, PAP  

Komentarze

#1 Do Artur ze wspaniałego

Do Artur ze wspaniałego kresowego Wrocławia;
serdecznie witam i prosze o pilny kontakt ze mną poprzez sieć.

#2 Do Wrocławskiego: Fajnie tu o

Do Wrocławskiego: Fajnie tu o każdej porze doby i roku. Zawsze można i bez wezwań a tylko z wewnętrnego impulsu i gościnnie i swojsko.

#3 Jestem tu nowo zarejestrowany

Jestem tu nowo zarejestrowany ale czytelnikiem od kilku tygodni, chciałbym się przyłączyć na wezwanie :-) Pozdrawiam z Wrocławia

#4 do Kmicic: na adres, który

do Kmicic:
na adres, który Pan podał powyżej. Podpisałem się z imienia i nazwiska. Też nie jestem specjalnie
"internetowy". Dostęp mam okazyjnie i raczej w dzień.

#5 do Babinicz: wiadomość "z

do Babinicz:
wiadomość "z niedaleka" o tej porze -gdzie ?

#6 Panowie! Niech każdy z nas

Panowie! Niech każdy z nas zastanowi się co może zrobić z racji pracy, miejsca zamieszkania,
znajomości (którymi przecież tak lubimy się chwalić). Co każdy z nas może zrobić wymiernie dla sprawy
i do roboty!!!!!!!!!
Kmicic! Niech Pan rzuci okiem na wiadomość "z niedaleka" o tej porze.

#7 Do dzieła. zatem,Pospolite

Do dzieła. zatem,Pospolite ruszenie,sprawa jest ewidentna i ze wszech miar słuszna.
do wioskowy:
skontaktuj sie pilnie ze mną: siecwilno@interia.pl
pozdrawiam

#8 Ludzie , dosc gadania ! Pora

Ludzie , dosc gadania ! Pora cos zdzialac! Niech kazdy cos zrobi w swoim otoczeniu i w jakis swoj sposob wyrazi swoje zdanie! Zobaczcie co sie dzieje w Hiszpanii!

#9 Ja nie jestem "internetowy".

Ja nie jestem "internetowy". Nie znam sie na tym . Musicie Wy zaproponować. Wydaje mi się ,że cykliczne spotkania w necie o z góry ustaloych godz. byłyby miłe i pożyteczne.

#10 Zaproponujcie coś

Zaproponujcie coś

#11 Czyli? Konkretnie jak i kiedy

Czyli? Konkretnie jak i kiedy ?

#12 Bardzo chetnie. Możemy sie

Bardzo chetnie. Możemy sie nawet umówić o określonej godzinie na jakis czat Polakow z Księstwa i z Korony.

#13 do Kmicic Podzielam w pełni

do Kmicic
Podzielam w pełni zdanie o Witoldzie Landsbergu (Vitautasie Landsbergisie) jak również o konsulu Widackim.
Jeśli chodzi o Gazetę Wyborczą a szczególnie forum dyskutantów to tam trzeba być i zabierać głos
wyjaśniać prawa Wilniuków .Większość dyskutantów w ogóle nie zna sytuacji Polków na Litwie.
To jest informowanie opinii publicznej nie ma co się obrażać na GW.

#14 Kochani! Zachecam wszystkich

Kochani! Zachecam wszystkich do pisania w Wilnotece, wykorzystujemy swoja energie i czas na poratalach lt, gdzie ludziom pelnym nienawisci do nas staramy sie inteligentnie wyjsnic sytuacje taka jaka jest, a nie taka jaka ''rysuja'' media i politycy, ale niestety zwykli litwini tez sa chorzy na lenkufobie i nic nie dociera do nich, wiec spotykajmy sie na Wilnotece, bedzie z tego wiecej korzysci.

#15 Jak na panstwo demokratyczne,

Jak na panstwo demokratyczne, to naprawde przykra sytuacja, trudno znalezc inny powod to takiego postepowania w stosunku do mniejszosci narodowych, jak nie nacjonalizm. Jak moga dziac sie takie rzeczy w Europie, pogarszanie warunkow do nauki w szkolach mniejszosci narodowych, jaka maja do tego podstawe? Czy byly przeprowadzone jakies badania udowadniajace, ze absolwenci Szkol Polskich nie daja sobie rady w zyciu spolecznym?Ta sytuacja naprawde boli jeszcze i dlatego,ze wladze litewskie sa nastawieni przeciwko Polakom i zadne dowody do nich nie docieraja, bo juz postanowili z czasem pozamykac Szkoly Polskie, a to juz pierwsze kroki. Litewski narod to historia inna, nie rozumieja i nie chca zrozumiec, ze cala ta sprawa dzieje sie dlatego, zeby odwrocic uwage od finansowych problemow panstwa, duzej stopy bezrobocia, przestepnosci i innych problemow. Chce sie wierzyc, ze Bog da nam sil i wiary w siebie do tego, zeby nie tylko bronic sie, ale i polepszac sytuacje mniejszosci narodowych jak to dzieje sie w calym Swiecie. Pozdrowienia dla wszystkich. P.S. Czlowiek bez korzeni, nie jest czlowiekiem, daza by nas ''zlamac'', a potem beda mieli powod do smiechu, ze tak latwo zdradzilismy Swoje Ja, wiec badzmy z siebie dumni, znajmy swoja wartosc jestesmy wspanialymi ludzmi kochajacymi Swoja Ojczyzne.

#16 Jako eksperci powinni zostać

Jako eksperci powinni zostać wysłani polscy parlamentarzyści, przed którymi zrejterowala litewska ambasador.
A w ogóle, to dlaczego jakiekolwiek spotkania na nasz temat odbywą się bez naszego udziału. Przecież to nielogiczne i niesprawiedliwe.
ps.
A w Wybiorczej w Polsce największy "polski" wróg litewskich Polaków ,za jakiego uchodzi na Wileńszczyżnie były konsul Widacki (za jego urzędowania wyrządzono największe krzywdy Polakom-masowa grabież ziemi) posługuje się argumentami, jak antypolski minister oświaty Lietuvy i polakożerca Lansbergis.Widocznie zdecydowana postawa Polaków nie odpowiada strategom Wybiórczej.
A tak kiedyś czytaliśmy tą gazetę, I tak zeszła na psy.Ujmuje się za litewskim szowinistami, a nie krzywdzonymi od 20 lat Polakami.

#17 Rozmowa z Litwinami , to

Rozmowa z Litwinami , to jakby ,, gadał dziad do obrazu ,, - NIESTETY - NIE ODSTAPIĄ OD PRÓB LTUANIZACJI P[OLAKÓW LITEWSKICH - STOSUJĄC CHYTRY , LISI , PODŁY , oślizgły i wyrazony poprawnym jezykiem polskim UśMIESZEK Landsberga i innych nacjonalistów .
NACJONALIŚCI LITEWSCY - NIE NISZCZCIE LITWY

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.