Sondaż poparcia partii politycznych: prowadzi Związek Demokratów „Na rzecz Litwy”
Gdyby wybory odbyły się w nadchodzącą niedzielę, na Związek Demokratów „Na rzecz Litwy” głosowałoby 14,7 proc. respondentów (w listopadzie 12,5 proc.), na Litewską Partię Socjaldemokratyczną – 14,4 proc. (w listopadzie 10,7 proc.).
Na Związek Ojczyzny – Litewskich Chrześcijańskich Demokratów głosowałoby 14,4 proc. wyborców (8,1 proc. w listopadzie).
Z sondażu wynika, że poparcie dla konserwatystów i socjaldemokratów w porównaniu do listopada rosło powyżej błędu statystyczny. Badanie przeprowadzono po tym, gdy w sejmie doszło do skandalu w związku z domniemaną przemocą seksualną i molestowaniem seksualnym i domniemanym wyciekiem informacji w tej sprawie.
W rankingu działaczy politycznych najprzychylniej respondenci ocenili byłego prezydenta Valdasa Adamusa (79 proc. przychylnych ocen), obecnego prezydenta Gitanasa Nausėdę (72 proc.), ministra ochrony kraju Arvydasa Anušauskasa (60 proc.), byłą prezydent Dalię Grybauskaitė (60 proc.) oraz przewodniczącą Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej Viliję Blinkevičiūtė (53 proc.).
Najmniej przychylnie uczestnicy sondażu ocenili przewodniczących Partii Wolności i Związku Ojczyzny-Litewskich Chrześcijańskich Demokratów Aušrinė Armonaitė i Gabrieliusa Landsbergisa – odpowiednio 77 proc. i 76 proc. indagowanych oceniło ich nieprzychylnie.
Jeżeli chodzi o instytucje, największe poparcie uzyskało Wojsko Litewskie (74 proc.), Policja Litewska (72 proc.), Urząd Prezydenta (65 proc.), Kościół i Sodra (po 64 proc.).
Najmniejszym zaufaniem respondenci wykazali się w stosunku do sejmu i rządu – odpowiednio 74 proc. i 65 proc. oceniło ich nieprzychylnie.
Sondaż na zamówienie Litewskiego Radia i Telewizji w dniach 19-31 stycznia przeprowadziła spółka badania opinii publicznej Baltijos tyrimai na reprezentatywnej grupie 1 023 mieszkańców Litwy powyżej 18. roku życia. Błąd statystyczny – do 3,1 proc.
Na podstawie: bns.lt
