Sąd zezwolił na ulicę Tuwima


Ulica, której ma zostać nadane imię J. Tuwima, gmina Zujuny, fot. wilnoteka.lt
Wczoraj Wileński Sąd Okręgowy wydał orzeczenie w sprawie nadania jednej z wileńskich ulic imienia Juliana Tuwima, wybitnego polskiego poety okresu dwudziestolecia międzywojennego. Sąd uznał decyzję Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego o nadaniu ulicy imienia polskiego poety za słuszną i prawomocną. Wcześniej była krytykowana przez przedstawiciela rządu litewskiego na okręg wileński Jurgisa Jurkevičiusa.
Jak poinformowała "Wilnotekę" Jolita Batura, starsza specjalistka z Działu Prawnego Samorządu Rejonu Wileńskiego, sąd zawyrokował, że nadanie ulicy imienia Juliana Tuwima odbyło się zgodnie z prawem. Wcześniej w zgodność decyzji Rady Samorządu Rejonu Wileńskiego z obowiązującym ustawodawstwem wątpił przedstawiciel litewskiego rządu na okręg wileński Jurgis Jurkevičius. Jego zdaniem, Julian Tuwim nie był zasłużony dla Litwy i dlatego ulica jego imienia nie mogła zaistnieć na mapie Wilna.

Przedstawiciele Wileńskiego Okręgowego Sądu Administracyjnego zapoznali się twórczością i działalnością polskiego poety i orzekli, że nie mają zastrzeżeń co do wyboru nazwy ulicy. Obecnie przedstawiciel rządu litewskiego na okręg wileński Jurgis Jurkevičius ma 14 dni na odwołanie się od decyzji sądu. Tymczasem nie wiadomo, czy skorzysta z takiej możliwości.

Dziewięciokilometrowa ulica, o którą rozgorzał spór, przebiega przez pięć wsi w gminie Zujuny - Bałandziszki, Maskoliszki, Pustałówki, Pilikany i Lejcie. Wsie te w większości są zamieszkane przez Polaków. Mieszkańcy, którzy wystąpili z pomysłem nadania ulicy imienia Juliana Tuwima, twierdzą  że nie chodziło im o oddanie czci polskiemu poecie. "Zależało nam przede wszystkim o nadanie jakiejkolwiek nazwy ulicy, która dotąd w ogóle nie miała nazwy" - powiedziała "Wilnotece" Anna Radewicz, inicjatorka nadania ulicy imienia polskiego poety.

Na podstawie: Inf.wł.

Komentarze

#1 do giesmynas miast dzielic

do giesmynas
miast dzielic się opłatkiem z babcią Polką w wieczor wigilijny,ty znowu szkalujesz jej rodakow

#2 Jest to dobra wola naszego

Jest to dobra wola naszego Narodu liteskiego. Chwala mu!

#3 My Wilnianie My, Wilnianie .

My Wilnianie

My, Wilnianie . Tuśmy wyrośli od wieków, w tę Ziemię Wileńską i nikt obrazu z
Serca nam wyrwać nie jest w stanie .I po największej nawet burzy, ci z nas, zdrowi czy ranni, z okopów, lasu czy piwnic ,z zagranicy ,czy tylko z domu,wrócimy do swej ziemi i będziemy orać.
Nie dla nas hasło: wyczekać, przemilczać ,przeczekać. Niech ono zostanie słusznym hasłem dla tych, dla których Wilno jest miejscem chwilowego postoju, czy schronienia na rozdrożu. My czekać nie mamy czasu. My przemilczać nie mamy czego. My jesteśmy u siebie w domu i musimy pracować i mieć prawo do głośnego mówienia.

Józef Mackiewicz ,Gazeta Codzienna, 25 listopada 1939

#4 Coż jaki kraj takie

Coż jaki kraj takie obyczaj.
Tu nie chodzi o to, że tak nie można było nazwać ulicę, ale o to by Polacy wiedzieli, że jeśli będą cokolwiek zrobic wedle swego uznania co ma polski wydźwięk to będą musieli przejść przez sądowe instancje. A to często może zmniejszać zapędy i chęci.
kto zaplaci koszty sądowe? Panstwo - przecież!, gdyby płacił Jurkevicius ze swojej kieszeni czy inni ktorzy "reprezentują" rząd i pozywają za głupstwa, to by dużo bardziej zastanawiali się nad swoimi "wybrykami". A jak kase placi spoleczeństwo, to można pozywać w nieskonczoność co też z lubością czynią i będa czynić jego następcy.
Jaki kraj taki obyczaj.

#5 Z czego tu się cieszyć? Fakt

Z czego tu się cieszyć? Fakt że na Litwie sądy musi wypowiadać się w takiej sprawie wystawia temu krajowi piękną" laurkę".

#6 No i brawo. Pozytywna

No i brawo. Pozytywna informacja.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.