Obchody Święta Wolności w Warszawie


Fot. prezydent.pl
W Warszawie rozpoczynają się obchody Święta Wolności, upamiętniającego 25 rocznicę wyborów 4 czerwca 1989 r. Na uroczystościach oczekiwanych jest około 40 delegacji zagranicznych. Wśród gości będą przywódcy wielu państw europejskich, między innymi prezydenci Francji Francois Hollande i Niemiec Joachim Gauck, Litwy Dalia Grybauskaitė, a także prezydent elekt Ukrainy Petro Poroszenko i prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama.
Głównym punktem pierwszego dnia obchodów, czyli 3 czerwca, będzie wręczenie ustanowionej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski Nagrody Solidarności. Podczas wieczornej gali w Zamku Królewskim z rąk prezydenta Bronisława Komorowskiego odbierze ją Mustafa Dżemilew, przywódca Tatarów krymskich, długoletni więzień sowieckich łagrów, a obecnie deputowany do ukraińskiego parlamentu. Następnie zaplanowano uroczystą kolację dla gości obchodów 25-lecia polskiej wolności.

W Sejmie RP marszałek Ewa Kopacz otworzy wystawę "Polska, na jaką zasłużymy". Na wystawę składa się blisko 300 eksponatów: plakaty, afisze, ulotki, rysunki satyryczne oraz dokumenty archiwalne związane z kampanią wyborczą sprzed 25 lat, głosowaniem, inauguracją obrad sejmu i senatu oraz formowaniem się rządu Tadeusza Mazowieckiego. Jednej z sal sejmowych nadane zostanie imię Tadeusza Mazowieckiego, pierwszego niekomunistycznego premiera Polski po II wojnie światowej.

Wtorkowe uroczystości zakończą się w parku Fontann na Podzamczu w Warszawie multimedialnym widowiskiem "Taniec Wolności". Według zapowiedzi organizatorów, podczas trwającego 40 minut widowiska plenerowego wykorzystane zostaną archiwalne materiały dokumentalne, które zaprezentowane będą na ekranie o powierzchni 100 metrów kwadratowych oraz na ekranie wodnym na fontannach. Podczas multimedialnego spektaklu grupy rekonstrukcyjne odtworzą trzy sceny historyczne: grudniowe wydarzenia z Gdyni z 1970 r., strajk w Kopalni "Wujek" w 1981 r. i pierwsze częściowo wolne wybory 1989 r.

4 czerwca 1989 r. w Polsce odbyły się pierwsze od czasów II wojny światowej częściowo wolne wybory do sejmu oraz w pełni wolne wybory do odrodzonego senatu, zakończone zwycięstwem Solidarności. Przypieczętowało to upadek systemu komunistycznego w Polsce. Stało się też istotnym elementem w uruchamianiu przemian ustrojowych w pozostałych krajach Europy Środkowo-Wschodniej.

"Do wspólnego świętowania polskiej wolności 4 czerwca 1989 roku zapraszam Polaków na całym świecie i wszystkich naszych przyjaciół. Zachęcam już dziś do rozpoczęcia przygotowań, by wydarzenie to miało charakter wielkiej, wspólnej, obywatelskiej uroczystości. Wolność nie ma granic. Nasze Święto Wolności jest też świętem całego wolnego świata" - napisał prezydent RP Bronisław Komorowski w apelu z okazji Święta Wolności. 

Na podstawie: tvp.info, prezydent.pl

Komentarze

#1 Oto co Rosjani Dymitr

Oto co Rosjani Dymitr Głuchowsk sądzi na temat Rosji Putina Rządzenie polega na gnębieniu własnego narodu, ściągania z niego pieniędzy przez biurokratów i wojskowych. Ludziom jest odbierana wszelka inicjatywa. Przez to ręce im opadają i wszystkiego im się odechciewa. Ustrój polityczny w dzisiejszej Rosji jest taki sam jak w średniowieczu. Zbudowany na zasadzie piramidy feudalnej. Jest określony suweren, pod nim warstwa rządząca w pełni od niego zależna, potem niższa warstwa i tak dalej.To ustrój, który polega na pobieraniu z każdej warstwy daniny. Był bardzo skuteczny w czasach średniowiecza, ale jest skuteczny i dzisiaj - dlatego, że zapewnia bezwarunkową lojalność. Nikt nie odważy się wyjść z tego systemu. Każdy ma za sobą całą listę grzechów, bo wszyscy rozumieją, że nikt z nich nie byłby w stanie tyle zarobić, dostając zwykłą, sprawiedliwą wypłatę. Ich bogactwo bierze się z łapówek.Jest więc jeszcze poczucie winy. To bardzo skuteczne narzędzie. Na każdego zbierane są akta i jeśli zacznie się wychylać - natychmiast są wyciągane kompromitujące materiały. Łapówkarstwo i poczucie winy - na tym jest zbudowany system Putina. System, który jest mu w pełni podporządkowany i stabilny, choć tworzą go ludzie głupi.

#2 Glupek jestem, pisze co wjem.

Glupek jestem, pisze co wjem.

#3 Sierpem i młotem czerwoną

Sierpem i młotem czerwoną hołotę taką jak Hetman V Piski i dls Cowboy

#4 Solidaruchy nie wywalczaly

Solidaruchy nie wywalczaly zadnej wolnosci. Chcieli niskich cen na mieso, wodke, etc.
Strajkowali, bo nie chcialo sie robic. Lepij pic wodke i sie modlic w ..zakladzie pracy. Pisze jako obszarnik, kapitalista, bo gdyby moi pracownicy tu na Mazurach by zastrajkowali, na zbity pysk mieli byc swoja wolnosc. Na jedno miejsce w mym folwarku mam chetnych az 40 osob. I korzystam z tego.

#5 Jakiej znowu

Jakiej znowu wolnosci?
Wolnosc byla pomiedzy rokiem 1989 a momentum kiedy Polska zawladnela unia, zniewalajac ja do suchej nitki. Przykladowo tylko: przeciez 76% ustaw zatwierdzanych przez Sejm jest narzuconych sila przez....... 75 000 biurokratow z Bruxeli. Polska cierpi niewole unijna jako satelita juz do niebywalych rozmiarow.
Sypia sie kary, dyskryminacje w doplatach dla rolnikow, ograniczaniem produkcji przemyslowej, wprowadzaniem ateizmu, etc.
Sami wiecie tam w RP, ja tego dziadostwa nie doswiadczam, mieszkam wygodnie sobie bogato w wolnej Ameryce.

#6 Miłość to nienawiść, wojna to

Miłość to nienawiść, wojna to pokój, wolność to niewola.
George Orwell

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.