Litewscy parlamentarzyści wybierają się do Polski

Jestem pesymistą i obawiam się ze na spotkanie ze strony litewskiej oddelegowani zostaną osoby które mają : 1. wykazać dobrą wolę przystępując do rozmów i nieugięcie stać na swoim dotychczasowym stanowisku bez najmniejszej chęci kompromisu 2. pokazać że mała Litwa nie ugnie się ani o krok przed dużą Polską bo to sprawa honoru i niezależności. oraz zachowania dotychczasowego kursu polityki Songajly i Landsbergisa 3 jeszcze raz okopać się stanowisku i twierdzić że katalog spraw do załatwienia to są postulaty polskie, które nie muszą być spełnione a jeśli już to w dalekiej i nieokreślonej przyszłości Słowem może w maju może w grudniu....ale nie dzisiaj popołudniu. Chciałbym się mylić.