Kokle nie mają za co dźwięczeć


Migawka z ubiegłorocznego festiwalu „Skamba, skamba kanklai”, fot. etno.lt
W przyszłym tygodniu w Wilnie rozpoczyna się 41. Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny „Skamba, skamba kanklai” („Dźwięczą, dźwięczą kokle”). Tymczasem organizator tego jednego z najstarszych festiwali na Litwie, Wileńskie Centrum Kultury Etnicznej, boryka się z poważnymi problemami finansowymi - pisze dziennik „Lietuvos žinios”.
Jak dowiedzieli się dziennikarze „Lietuvos žinios”, organizatorzy dysponują jedynie połową sumy potrzebnej na pokrycie wydatków związanych z festiwalem. W tej patowej sytuacji Wileńskie Centrum Kultury Etnicznej znalazło się, gdy władze Wilna odmówiły dofinansowania, a o swej decyzji zawiadomiły organizatorów festiwalu na miesiąc przed planowanym rozpoczęciem imprezy.

W tegorocznej edycji festiwalu, wzorem lat ubiegłych, oprócz litewskich zespołów folklorystycznych wystapią goście: z Turcji, Anglii, Hiszpanii, Białorusi, ogółem około stu osób z zagranicy. „Wszyscy zostali zaproszeni dużo wcześniej, teraz nie można tego odwołać” - mówi dyrektor centrum Milda Ričkutė.

Tymczasem wicemer Wilna Jarosław Kamiński twierdzi, że na ten rok Wileńskiemu Centrum Kultury Etnicznej przyznano pół miliona litów, a dodatkowych funduszy nikt nie obiecywał.

Organizatorzy mają jeszcze cień nadziei, że w rozwiązaniu problemów finansowych tegorocznej edycji festiwalu pomogą prywatni sponsorzy i znów na uliczkach wiosennego Wilna zabrzmią unikalne melodie ludowe.

Kokle, inaczej gęśle - to strunowy instrument muzyczny, wykorzystywany w ludowej muzyce litewskiej i łotewskiej. Gra na tym instrumencie polega na szarpaniu strun prawą ręką i wyciszaniu niepotrzebnych strun lewą ręką, podczas gdy instrument spoczywa na kolanach lub na stole. Pierwsze informacje o tym instrumencie pochodzą z XV wieku. Zbliżonym do gęśli instrumentem jest cytra, a także fińskie kantele i rosyjskie gusli.

Na podstawie: ELTA, pl.wikipedia.org