Drożeją wczasy nad litewskim Bałtykiem


Wilnoteka.lt
Wakacje na litewskim wybrzeżu do tanich nie należą. Jak będzie w tym roku? Jak zwykle mieszkańcy Litwy stają przed wyborem: wypoczynek w kraju czy za granicą. Które oferty są korzystniejsze, pomijając nawet to, że sprawy z pogodą u nas nie zawsze wyglądają kolorowo? Ingrida Valaitienė, prezes Stowarzyszenie Hotelarzy i Restauratorów Połagi mówi, że ceny zakwaterowania w nadmorskich kurortach w tym sezonie nadal będą rosły.

 

Rezerwacja hoteli w Połądze na okres letni już się rozpoczęła. Noclegi rezerwują nie tylko obcokrajowcy, ale coraz częściej również Litwini. I. Valaitienė mówi o rosnących z każdym rokiem ofertach hotelowych. Opinie wczasowiczów są podzielone: jedni wolą zarezerwować hotelowe pokoje wcześniej, gdyż uważają, że zapłacą mniej i będą mieli zapewniony wypoczynek w wybranym terminie, inni natomiast czekają na okazje cenowe i pogodę.

Połagę jako miejsce letniego, jak również weekendowego wypoczynku, wybierają ostanio coraz częściej litewscy emigranci. Ten kurort cieszy się też popularnością u sąsiadów – mieszkańców Polski, Łotwy, Rosji, Białorusi. Nieco rzadziej w Połądze odpoczywają Skandynawowie, a już niebawem po uruchomieniu połączenia lotniczego Dortmund – Połąga, hotelarze będą czekali na turystów z Niemiec.

„W tym sezonie za zakwaterowanie zapłacimy drożej niż przed rokiem. Ceny usług rosną. Powodów jest kilka. To i rosnące koszty wyżywienia – mowa o śniadaniu, którego cena jest wliczona w koszty zakwaterowania. Rośnie też wynagrodzenie personelu. Szacunkowo koszt noclegu w Połądze wzrośnie o 5–7 procent” – mówi I.Valaitienė.

W naszych warunkach klimatycznych cena zakwaterowania w namorskich kurortach, szczególnie jeżeli w rachubę nie wchodzą usługi sanatoryjno-uzdrowiskowe, zależy również od pogody. W złą pogodę ceny są niższe. Najdroższe miesiące – to lipiec i sierpień. Za standardowy pokój dwumiejscowy w trzygwiazdkowym hotelu z wliczonym w cenę śniadaniem przyjdzie nam zapłacić 80–100 euro. Taki pokój w hotelu czterogwiazdkowym w sezonie kosztuje od 100 do 130 euro. Znacznie tańsze są noclegi w kwaterach prywatnych. Wahają się one w granicach 15–30 euro za nocleg dla jednej osoby.

Litwini, którzy lubią Bałtyk, a nie lubią tłoku, często gotowi są przemierzyć dodatkowych kilkadziesiąt lub więcej kilometrów, by się zatrzymać na przykład w znacznie spokojniejszej łotewskiej Lipawie (łot. Liepāja) czy Windawie (łot. Ventspils), gdzie ceny są zbliżone do litewskich albo nieco niższe. Niektórzy jadą nad morze do Polski, gdzie latem nie ma półpustych plaż, jak na Łotwie, ale koszta są zdecydowanie niższe.

Na podstawie: delfi.lt, inf wł.