Czekając na bociana...
Beata Bużyńska, 20 maja 2013, 23:02
Mer Wilna Artūras Zuokas w otoczeniu przyszłych mam, fot. wilnoteka.lt
W nawyk już weszło narzekanie na niskie wskaźniki przyrostu demograficznego, wyludnianie się kraju, malejącą liczbę uczniów w szkołach. Żywym zaprzeczeniem tej wizji może być organizowane po raz dziewiąty w wileńskim ratuszu spotkanie przyszłych mam. W tym roku organizatorzy spodziewają się udziału ponad czterystu kobiet w ciąży.
Pomysłodawcami tej niecodziennej imprezy są mer Wilna Artūras Zuokas i jego małżonka Agnė Zuokienė. „Bardzo miło, że od wielu lat spotykamy się w ratuszu, w uroczystej atmosferze. Jeszcze nigdy nie miałam okazji słyszeć, by gdziekolwiek odbywała się podobna impreza, poświęcona mamom, które jeszcze noszą pod sercem dzieciątka. Pomysł na zorganizowanie takiego koncertu pojawił się, kiedy nasza najmłodsza córeczka, Emilia, spokojnie czekała na przyjście na świat” - opowiada Agnė Zuokienė.
„Organizując ten koncert, chcemy uczcić i podtrzymać na duchu przyszłe mamy, zwrócić powszechną uwagę, że Wilno jest rosnącym miastem, że w naszym mieście, jak nigdzie indziej, brakuje przedszkoli” - mówi żona mera.
Koncert poświęcony przyszłym mamom odbędzie się we środę, 22 maja. Jednym z kulminacyjnych momentów koncertu będzie występ chóru, którego skład stanowi czternaście kobiet w ciąży. Wokalnie przygotowuje chórzystki znany litewski kompozytor i aranżer Deivydas Zvonkus, a ruchu scenicznego uczy je para taneczna Ana Melnikova-Duknauskė i Justinas Duknauskas (którzy również niedługo zostaną rodzicami).
Warto zaznaczyć, że już w ubiegłym roku koncert przyszłych mam w wileńskim ratuszu został zarejstrowany w Księdze Rekordów Litwy, jako „impreza zrzeszająca największą liczbę kobiet w ciąży”. I to niezbity dowód, że bynajmniej bociany w Wilnie nie mogą narzekać na bezrobocie...
Na podstawie: vilnius.lt
