Aleksander Szycht: Na randkę zaprosiłbym Emilię Plater


Aleksander Szych na wileńskiej Rossie, fot. materiały własne
"Zamiast pisać doktorat, wolę zorganizować pikietę w Warszawie. Taki jestem" - mówi Aleksander Szycht, prezes stowarzyszenia Memoriae Fidelis, które zapowiada serię protestów w Warszawie przeciwko dyskryminacji Polaków na Litwie.
W małym palcu ma historię Kresów, co nie dziwi o tyle, że jest historykiem z wykształcenia. Doktoryzować się planuje za kilka lat, bo teraz wygrywają sprawy związane z Kresami m.in. walka o prawa Polaków na Litwie i Ukrainie. „Moją wadą jest to, że nie mogę nie działać” - wyjaśnia, choć znajomi przekonują go, iż nawet frontowcy mają urlopy.

Nie chce mówić o sobie. „Jest wiele zasłużonych, starszych osób, w środowisku kresowym" – tłumaczy. Jednak Aleksander Szycht nie jest typową postacią. Uważa się za lwowiaka, bo ze Lwowa pochodziła jego babcia, sam urodził się w Toruniu, wychował we Włocławku, a mieszka w Warszawie. Dwa lata temu założył serwis internetowy www.polskiekresy.pl, gdzie publikowane są artykuły o tematyce kresowej – często niepoprawne politycznie. W ubiegłym roku wpadł na pomysł założenia stowarzyszenia Memoriae Fidelis. Grupa skupionych w nim ludzi to zapeleńcy - w większości młodzi. „W kontekście Wileńszczyzny organizacja ma się zajmować dyskryminacją mieszkających tam Polaków, choć rząd litewski twierdzi, że nic takiego nie istnieje” - mówi Szycht. „Priorytetem obecnie jest kwestia polskiego szkolnictwa na Litwie. I nie chodzi mi tylko o zachowanie, czy odtworzenie zlikwidowanych polskich szkół. Rodzice muszą chcieć posyłać do nich swoje dzieci, nie bojąc się, że po ich ukończeniu nie znajdą pracy, bo po litewsku mówią z polskim akcentem” - dodaje.

Grupa tworząca stowarzyszenie Memoriae Fidelis zorganizowała już trzy protesty w obronie polskiego szkolnictwa na Litwie: dwa w Warszawie i jeden w Gdańsku. 11 grudnia napisały o tym wszystkie polskie dzienniki i największe portale informacyjne. Aleksander Szycht zapowiada, że kolejne akcje w Warszawie odbędą się jeszcze w styczniu i w lutym, w tym 16 lutego w święto odzyskania przez Litwę niepodległości.

Aleksander pracuje w Instytucie Kresowym, w dziale Muzeum Niepodległości w Warszawie. Spotykamy się właśnie tam podczas otwarcia wystawy fotografii Henryka Poddębskiego, przedstawiających Kresy przed wojną. „W które z tych miejsc chciałbyś się przenieść?” - zagaduję. „Do przedwojennego Lwowa, bo tamto środowisko społeczne praktycznie zniknęło. Sysząc dialekt lwowski, czuję się jakbym odkrywał jakieś zaginione gatunki... Chciałbym też przejść się zadbanymi malowniczymi lwowskimi uliczkami... Drugim miastem jest przedwojenna Warszawa, gdyż z jej architektury niewiele zostało po wojnie, a i mieszkańcy są przecież zupełnie inni. I teraz wypadałoby mi powiedzieć, że trzecim miastem jest Wilno, ale się waham. Tylko z jednego powodu: Wilno jest w sporej części zachowane takie, jakie było. Teraz niszczone jest jego dziedzictwo kulturowe, dlatego, jeśli chodzi o obronę Kresów, jest to priorytet”- mówi.

Znajomi przedstawiają go słowami: "Olek Szycht jest monotematyczny, dla niego mapy zaczynają i kończą się na Lwowie, Wilnie i Grodnie". To żart, ale kryje się w nim ziarno prawdy. Szycht śmieje się z tego, mówiąc, że to przesada, lecz nie jest w stanie zaprzeczyć, że w jego życiu temat Kresów zajmuje główne miejsce. Zarobkowo i społecznie zajmuje się tą tematyką. Po co? „Żeby obywatele Polski pamiętali o Polakach na Kresach, a Polacy na Kresach pamiętali, że są Polakami. Mam też jedne szczególne marzenie: żeby młodzi Polacy nie nazywali Polaków ze wschodu ruskimi” - tłumaczy.

A co z kobietami? „Chętnie umówiłbym się z Emilią Plater” - żartuje.

Komentarze

#1 Portal www.polskiekresy.pl,

Portal www.polskiekresy.pl, dalego przegonil szowinizmem i rozszczeniowa postawa niemieckie ziomkostwa. Przykre ze polski podatnik to finasuje. Historia tego pana niczego nie nauczyla.

#2 Dziwne, ze w XXI wieku w

Dziwne, ze w XXI wieku w zjednoczonej Europie tak popularne robią się idea R. Dmowskiego. Nostalgia do II Rzeczpospolitej tego A. Szychta jako taka - nic zlego. Gorzej, kiedy "zwrocic piękne czasy lat 1930" robią się celem zycia.

"Olek Szycht jest monotematyczny, dla niego mapy POLSKI zaczynają i kończą się na Lwowie, Wilnie i Grodnie" - w tych slowach - caly cynk. Inaczej mowiąc - czlowiek zyje i dziala w swiecie swoich marzen.

#3 Takich "wyzwolicieli Kresow

Takich "wyzwolicieli Kresow Polski" jak ten Aleksander Szycht robi się w Polsce coraz więcej. Smutno.

#4 Polska obecnosc na tzw.

Polska obecnosc na tzw. Kresach mala czesto KRYMINALNY charakter!. Francuzi, Anglicy ...potrafili uporac sie z swoja kolonilana przeszloscia. Polakom IDZIE TO BARDZO OPORNIE!.

#5 Oby takich z tysiąc , jak Pan

Oby takich z tysiąc , jak Pan Aleksander Szycht. Prawda wymaga światla dziennego i powszechnej obecności w mediach.

#6 Szycht - dzialnosc tego pana

Szycht - dzialnosc tego pana jest typowym polskim warcholstwem.

#7 Pan Szycht przedstawia

Pan Szycht

przedstawia endecką spaczoną wizję dziejów.

#8 " Podaj daty kampanii

" Podaj daty kampanii wojennych" Polska razem z Hitlerem podzhielia chechy. Kresy. Polacy nieksau uspokoiczie i miszlau zhe jezheli na Litwie albo na Ukrainie albo w Biaoruszi mieszkajau polacy to znaczy te panstwa nalezhau do Polski. Jak ja i muwie takiemu miszliemiu jak i takim charakterom pora jusz do muziejum a oni sobie formirujau diszeiiszau politike Polski.

#9 "Polska zagarnęła siłą kresy

"Polska zagarnęła siłą kresy wschodnie" - Niby kiedy i w jakich okolicznościach , kał - boyu ? Podaj daty kampanii wojennych . Tylko nie wspominaj o latach 1918 - 1923 , bo wtedy kresy , przynajmniej w znacznej mierze , były spolonizowane (choć na pewno poza Wołyniem i Polesiem ). Przez setki lat były częścią Rzeczpospolitej . Polskość tak zwanych "Kresów" liczy sobie już setki lat.

#10 Ja ci dam Plater!!!! Polska

Ja ci dam Plater!!!!
Polska zagarnela sila ziemie wschodnie co wynikalo z jej expansji na Wschod. Polala sie krew. Robila to ze ..niby "bronic katolicyzmu". Ja wiem jako milosnik historii. Mam dane i dowody. "Kresy" to byly sila zagarnione tereny wschodnie innych Slowian w "imie religii", tak jak to robili Krzyzacy. Zawsze bylo jakies "wytlumaczenie". A... kresy sa juz u siebie, u swoich i nikt tam juz nie chce panoszenia sie obcych.
Swiat sie powoli wyzwala od cudzych wplywow.

#11 Nie " Emilię Plater " ale

Nie " Emilię Plater " ale Emilii Plater. Ty mui historiku wyksztaucony (zapomnialam ostatnie zdanie napisacz popszednio).

#12 " Polska bez kresów jest

" Polska bez kresów jest pusta" jezheli kto niewie to powie zhe kresowiacy Polske poruwnujau z rogalikiem okrolglym. To znaczy co jest dobre tilko do okola a po szriodku jest pusto. :)

#13 Nie " Emilię Plater " ale

Nie " Emilię Plater " ale Emilii Plater.

#14 W pełni popieram działania

W pełni popieram działania pana Aleksandra. Szacunek. Kresy to część naszego dziedzictwa czy to się komuś podoba czy nie. Polska bez kresów jest pusta, musimy ocalić chociaż ich duchowe dziedzictwo.

#15 nie mogę przestać o Tobie

nie mogę przestać o Tobie myśleć ...

#16 olo, jak tam twoje zakola? a

olo, jak tam twoje zakola? a robisz ciągle minę kota ze Szreka gdy wzywają cię do zwrotu długu????

#17 To ja mu pożyczyłem dwa zeta

To ja mu pożyczyłem dwa zeta Taras, nie mogliśmy patrzeć jak stałeś pod tym kościołem w Stanisławowie z miną kota ze Szreka, bo wiedziłem, że jak rzuci Ci papierową dychę to nie zakumasz o co chodzi :D

#18 a czym byś za nią zapłacił,

a czym byś za nią zapłacił, np w kinie? miedziakami ze skarpetki????:))))

#19 Lepiej mieć 2zl w kieszeni

Lepiej mieć 2zl w kieszeni niż biedować na wsi co ugorem stoi ..z własnego nieróbstwa.

#20 ach co za adonis to

ach co za adonis to przystojny??? no i prezes w dodatku!!!

#21 a czemu nie różę luxeburg, he

a czemu nie różę luxeburg, he he ... młody lwowiak z włocławka rodem. 2 zł w kieszeni ( i tak pożyczone) a myśli o odzyskiwaniu Lwowa, Wilna etc...

#22 Szycht, a nie Szych

Szycht, a nie Szych

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.