Weszły w życie kolejne sankcje UE wobec Rosji. To już ósmy pakiet
Minął zaledwie tydzień, od kiedy przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaproponowała nowe sankcje i wypowiedziała te słowa: „Jesteśmy zdeterminowani, by Kreml zapłacił za tę dalszą eskalację”. Ósmy pakiet przyjęto w ekspresowym jak na Unię tempie.
Pułapy cenowe na ropę, które zostaną wprowadzone w porozumieniu z G7, pozbawią Rosję miliardów euro.
Kolejnych kilkanaście miliardów euro to straty z powodu ograniczeń w wymianie handlowej. Wśród produktów, których import jest zakazany są m.in. wyroby stalowe, pulpa drzewna i papier, papierosy, tworzywa sztuczne oraz kamienie i metale szlachetne wykorzystywane w jubilerstwie. Zakazany jest też eksport kolejnych towarów z sektora lotniczego, komponentów elektronicznych, cywilnej broni palnej, sprzętu wojskowego czy części zamiennych.
Unia uderzyła też w kryptowaluty.
Ponadto Europejczycy nie mogą zasiadać we władzach rosyjskich firm i instytucji.
Po raz pierwszy Unia zakazała świadczenia usług architektonicznych i inżynieryjnych oraz prawnych na rzecz Rosji.
Nowością jest także osobna kategoria sankcji – dla osób, które je omijają.
W ramach ósmego pakietu sankcji na czarną unijną listę wpisano kolejnych 30 osób oraz 7 firm i instytucji. To oznacza zablokowanie ich majątków we Wspólnocie a także – w przypadku osób – zakaz wjazdu do Unii.
Sankcje zostały uzgodnione w reakcji na fikcyjne i nielegalne referenda o przyłączeniu do Rosji okupowanych ziem Ukrainy. Restrykcjami zostały więc objęte osoby odpowiedzialne za ich przygotowanie – szefowa centralnej komisji wyborczej, członkowie administracji Władimira Putina i marionetkowe rosyjskie władze w Doniecku, Ługańsku, Zaporożu i Chersoniu.
Na czarną listę został także wpisany główny ideolog Kremla, piewca „ruskiego miru” Aleksander Dugin. W uzasadnieniu napisano, że postrzega napaść Rosji na Ukrainę jako szansę na uwolnienie jej spod wpływów Zachodu. Wzywał do denazyfikacji Ukrainy i nazywał członków jej rządu faszystami. Na czarnej liście znaleźli się również znani rosyjscy piosenkarze Oleg Gazmanow i Nikołaj Rastorgujew, którzy czynnie popierają rosyjską wojnę napastniczą przeciwko Ukrainie w swoich wypowiedziach oraz podczas koncertów.
Sankcjami zostali także objęci magnaci zbrojeniowi, w tym największy udziałowiec koncernu Kałasznikow i kolejni wojskowi. Czarna lista liczy już 1 262 osoby oraz 118 firm i instytucji. Wraz z ósmym pakietem dopisani zostali rosyjskie spółki zbrojeniowe i kontrahenci.
Na podstawie: IAR, eur-lex.europa.eu