W Wilnie będzie więcej niekoszonych trawników
Wilnoteka.lt, 14 maja 2022, 12:31
Zamiast równo przystrzyżonej trawy w Wilnie pojawi się więcej kwietnych łąk. Zdaniem specjalistów, zbyt częste koszenie jest zupełnie niepotrzebne, a rezygnacja z koszenia w kontekście zachodzących zmian klimatycznych jest bardzo korzystna, ponieważ pomaga walczyć z suszą. Trawniki w Wilnie nadal koszone będą na osiedlach mieszkaniowych, placach, skwerach, w parkach oraz w aktywnie użytkowanych przestrzeniach publicznych.
Wilno wprowadza nowe zasady pielęgnacji trawników miejskich. Odtąd w stolicy będą dominować naturalne łąki. Stołeczne władze podkreślają, że dzięki zaprzestaniu koszenia trawników w miejscach, gdzie nie jest to konieczne, w wielu częściach Wilna powstaną naturalne oazy przyrody.
Trawniki nadal koszone będą tam, gdzie jest to niezbędne czyli na osiedlach mieszkaniowych, placach, skwerach, w parkach oraz w aktywnie użytkowanych przestrzeniach publicznych. Tam trawa będzie koszona wówczas, gdy jej wysokość przekroczy 10 centymetrów. Łąki powstaną na zboczach obwodnic, na pasach dzielących ulice i na rondach.
Jak mówi Ramunė Baniulienė z Wydziału Krajobrazu stołecznego samorządu, prace nad koncepcją naturalnych łąk w mieście trwają od kilku lat. Każdego roku ograniczane były koszone tereny. Urzędniczka podkreśla, że z koszenia trawy zrezygnowało wiele europejskich miast.
Koszenie traw sprawia, że gleba szybciej wysycha. Na łąkach roślinność dłużej utrzymuje wilgoć, co ma szczególnie duże znaczenie w okresie suszy. Obszary zielone obniżają też temperaturę. W miastach odczuwalne jest szczególnie w czasie upałów. Bujne trawy stanowią też schronienie i źródło pożywienia dla owadów, których ubywa w zastraszającym tempie.
Zgodnie z nowymi zasadami pielęgnacji trawników w Wilnie, trawa będzie koszona wzdłuż chodników, krawędzi ulic oraz w miejscach, gdzie może ona ograniczać widoczność kierowcom. Pasy koszonych wzdłuż dróg trawników będą miały od półtora do dwóch metrów szerokości.
Zwolennicy koszenia trawników w miastach z kolei twierdzą, że to zabieg pielęgnacyjny, który sprzyja rozwojowi roślinności. Wśród argumentów za częstszym koszeniem przeważają te o kleszczach czających się w wysokich trawach oraz o nasilonych objawach alergii na pyłki.
Na podstawie: vilnius.lt, noizz.pl