W Sejmie o finansowaniu polskich mediów


Posłanka Beata Pietkiewicz / Fot BNS
„Polskie media na Litwie są niedofinansowane. O wiele więcej środków otrzymują redakcje rosyjskojęzyczne. Jest to sytuacja paradoksalna, gdyż mniejszość polska na Litwie jest najliczniejsza” – stwierdziła posłanka Beata Pietkiewicz w rozmowie z lrt.lt. Pietkiewicz była współinicjatorką konferencji prasowej w litewskim parlamencie na temat finasowania polskich tytułów medialnych, jakie się ukazują na Litwie.



Pod koniec października br. organizacje zrzeszające media zwróciły się do urzędu prezydenta, Sejmu, litewskiego rządu oraz do resortów finansów i kultury z prośbą o zwiększenie dofinansowania krajowego Funduszu Wsparcia Mediów do 9 mln euro. Suma przewidziana w Funduszu wynosi 5 mln euro.

„Niektóre redakcje otrzymują dotacje z Polski. Jednak, jako obywatele Litwy, mamy prawo żądać również oddzielnego dofinansowania od władz litewskich. Mówmy szczerze - polskie media na Litwie są niedofinansowane. O wiele więcej środków otrzymują redakcje rosyjskojęzyczne” – zauważyła posłanka Beata Pietkiewicz.

Podczas konferencji wskazano m.in., że obecna sytuacja „poniekąd skazuje litewskich Polaków na „ruskij mir”, z którego należy jak najszybciej się wydostać”.

Posłanka Pietkiewicz, która w parlamencie reprezentuje rejon solecznicki, zwróciła uwagę, że w tym rejonie ukazują się dwa lokalne tytuły tygodników, w języku litewskim i rosyjskim. Od 30 lat, od czasu uzyskania przez kraj niepodległości, w Solecznikach nie żadnej gazety w języku polski.

„Negatywne skutki tej sytuacji są ewidentne” – podkreśla Pietkiewicz. Posłanka przytacza wyniki sondażu przeprowadzonego wśród mieszkańców rejonu, z którego wynika, że 53 proc. respondentów pozytywnie ocenia politykę prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki. „To bardzo smutne” – podsumowuje posłanka.

Rajmund Klonowski, redaktor dziennika „Kurier Wileński”, uczestnik konferencji, podkreślił, że nie może być zgody na priorytetyzowanie języka rosyjskiego w procesie wspierania mediów mniejszości narodowych na Litwie oraz przypomniał, że „praktycznie we wszystkich krajach Europy prasa mniejszości narodowych jest finansowana”.

„Niemcy finansują gazetę duńską, Dania wspiera niemiecką gazetę w południowej części kraju, Czechy finansują polską gazetę. Co ważne, Polska finansuje dwutygodnik „Aušra”, który od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, jako wsparcie strukturalne, otrzymuje ok. 100 tys. euro rocznie” – wskazał Klonowski i wyraził nadzieję, że „Litwa będzie przestrzegać swoich zobowiązań i względem Polski, i względem Unii Europejskiej oraz Umowy ramowej o ochronie mniejszości narodowych, ale przede wszystkim względem własnych obywateli”.

Na podstawie: lrt.lt/pl, kurierwilenski.lt