W Fabianiszkach otwiera się nowe targowisko
„Chcemy, aby to miejsce stało się tradycyjnym miejscem zakupów dla wszystkich mieszkańców Wilna i okolic. Wiemy, że z powodu trudnej sytuacji COVID-19 na Litwie małe firmy, rolnicy i handlowcy są tą częścią biznesu, która bardzo ucierpiała, gdy zakazano jakiegokolwiek handlu na wydarzeniach lub w miejscach publicznych, więc odtąd handel na targu jest jednym ze sposobów na przetrwanie i dostarczanie swych unikalnych produktów, które nie są dostępne w supermarketach” – mówi kierownik firmy organizującej targowisko.
Według szefa MYFEST, rozpoczęcie i wspieranie takich działań jest bardzo ważne, więc mieszkańcy Wilna są bardzo mile widziani na tym targu.
Chociaż w ten weekend nie będzie wielu handlowców, organizatorzy targu obiecują, że każdy, kto przyjdzie będzie zaskoczony różnorodnością i wyjątkowością towarów: gruziński chleb i przyprawy, różnego smaku, chałwa i słodycze, świeże sękacze upieczone przez przedstawicieli dziedzictwa narodowego i kulinarnego oraz inne przysmaki, już nie mówiąc o domowym mięsie i wędzonych produktach czy domowym chlebie lub świeżych warzywach i jagodach, które każdy będzie mógł tutaj kupić.
„Z niecierpliwością czekamy i na innych, którzy chcą dołączyć do naszego szeregu i mogą zaoferować swoje wyjątkowe produkty, które zachwycą odwiedzających. Wierzymy, że z czasem ten nowy projekt się opłaci, a pomagając małym spółkom przetrwać, wszyscy będą zadowoleni, zarówno ci, którzy przychodzą do nowo zorganizowanego miejsca handlowego, jak i ci, którzy sprzedają” – mówi kierownik MYFEST.
Na podstawie: madeinvilnius.lt