Służby specjalne: Rosja nie ingerowała w wybory prezydenckie na Litwie


Fot. wilnoteka.lt/Eryk Iwaszko
Rosja nie próbowała wpłynąć na zeszłoroczne wyniki wyborów na Litwie – twierdzi litewski wywiad. Takie stwierdzenie zostało opublikowane w tradycyjnym raporcie Departamentu Bezpieczeństwa Państwa i wywiadu wojskowego.






„Rosja obserwowała wybory na Litwie w 2019 roku i związane z nimi procesy polityczne, ale szerszych prób wpłynięcia na wyniki wyborów nie było, nie stwierdzono także systematycznych prób manipulowania opinią publiczną” – czytamy w dokumencie opublikowanym we wtorek, 4 lutego, przez Departament Bezpieczeństwa Państwa (VSD).

Z raportu wynika, że w okresie wyborczym rosyjscy propagandyści koncentrowali się bardziej nie na kampanii wspierającej prokremlowskich kandydatów, ale na zniesławianiu litewskich polityków, którzy byli najbardziej krytyczni wobec rosyjskich władz.

Zdaniem służb „pewnym wyjątkiem są tylko wybory do rad samorządowych, w czasie których Rosja dążyła do utrzymania przez lojalnych jej polityków stanowisk w samorządach”.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej dyrektor VSD Darius Jauniškis nie wykluczał, że próby ingerowania w wyniki wyborów na Litwie mogą mieć miejsce podczas jesiennego głosowania. Jednocześnie stwierdził, że do tej pory litewskie służby nie zaobserwowały żadnych przejawów takich działań.

Według litewskiego wywiadu warunki wpływania na strategiczne decyzje polityczne są ograniczone, ale Rosja nie rezygnuje z prób ingerowania w wewnętrzne procesy polityczne na Litwie. Kreml dąży do rozszerzenia swoich wpływów na Zachodzie za pomocą instrumentów dyplomacji parlamentarnej, a jego najważniejszy cel to usankcjonowanie skutków agresji wobec Ukrainy i podtrzymywanie sporów między krajami UE dotyczącymi polityki sankcji wobec Rosji.

Wybory parlamentarne do Sejmu Litwy odbędą się w tym roku w październiku.

Na podstawie: BNS, vsd.lt