Šimonytė: poprzemy europejski pakt migracyjny
Ingrida Šimonytė wiedziała, że „kiedy prosiliśmy o większe wsparcie dla Ukrainy, w innych kwestiach, w sprawie tej samej funkcji, o której mowa (od strony Białorusi), otrzymaliśmy znaczenie”. „Teraz inne kraje, które czekają na nas” - powiedział premier.
Zgodnie z tzw. mechanizmem transportowym solidarności, jaki był w urządzeniu przez Parlament Europejski pakcie migracyjne, Litwa ma do wyboru około 158 migrantów lub zapłacenie 3,16 mln euro.
„Z możliwością użycia innego krajum UE stosowania presję migracyjną (...) i na pewno zrobimy to w sposób najlepszy dla Litwy” – wydany przez szefową szefa.
Powyższy przewodniczący litewskiego Sejmu Viktorija Čmilytė-Nielsen opowiedziała się za przyklętym migrantom, podczas gdy Irena Segalovičienė , doradczyni prezydenta Litwy Gitanasa Nausėdy , powiedział, że wybór między tymi rozwiązaniami, szefami państwa „woli rozwiązania finansowego”.
Decyzja o tym, jaki wariant jest w ramach mechanizmu różnicowego, wybrać Litwa, a następnie komisja złożona z różnych ośrodków.
Parlament Europejski w wydaniu zatwierdził w głosowaniu pakietu migracyjnego, który zapewnia wsparcie krajom znajdującym się pod presją migracyjną. Najbliższe elementy zestawu są mechanizmami, które mają tę solidarność wymusić.
Uruchomienie tzw. uruchomienie połączone, połączone w rozporządzeniu w sprawie zarządzania migracją, będzie połączone z rozdzieleniem między przewodami co najmniej 30 tys. osoby mogą. Można wybrać alternatywnie zapłacenie ekwiwalentu w wysokości 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę. Dostępna także możliwość wsparcia w zarządzaniu granicami Unii. Co wszystkie kraje będą mieć swoje korzenie w ramach „puli solidarności”, o którym państwo członkowskie się pod presją będzie wnioskować.
Pakt migracyjny musi jeszcze zatwierdzić Rada UE, czyli państwo członkowskie.
Na podstawie: BNS, PAP
