Przełożony Ławry Peczerskiej Paweł otrzymał zawiadomienie o statusie podejrzanego


Przełożony Ławry Peczerskiej Paweł / Fot. tvn24.pl
Przełożony Ławry Peczerskiej, metropolita Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego Paweł został powiadomiony o statusie podejrzanego – powiadomił w sobotę, 1 kwietnia, portal Ukraińska Prawda. Według mediów chodzi o dwa artykuły kodeksu karnego – wzniecanie nienawiści na tle religijnym oraz usprawiedliwianie rosyjskiej agresji.




Ukraińska Prawda, powołując się na przełożonego Ławry Peczerskiej Pawła, poinformowała, że w jego miejscu zamieszkania odbywa się rewizja Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Wcześniej duchowny odmówił wpuszczenia komisji inwentaryzacyjnej ministerstwa kultury do Ławry Peczerskiej.

Mnisi Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego odmówili opuszczenia najważniejszego kompleksu prawosławnych świątyń Ukrainy, Ławry Peczerskiej w Kijowie, co mieli uczynić do 29 marca w związku z wygaśnięciem umowy o dzierżawie zespołu.

Wejście urzędników do świątyni uniemożliwiali w czwartek i piątek duchowni oraz grupa wiernych. Minister kultury Ołeksandr Tkaczenko powiadomił w piątek, 31 marca, że w związku z tym sprawę zgłoszono do sądu.

Ukraińska Prawda przypomina, że metropolita „otwarcie groził prezydentowi Ukrainy”, a ministra kultury nazwał „opętanym przez diabła”.

Wcześniej resort kultury oficjalnie przejął sobór z rąk Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej (UCP) związanej z Patriarchatem Moskiewskim decydując, iż nie przedłuży z UCP umowy najmu świątyni. Do tej pory UCP, która w maju 2022 roku wykreśliła z nazwy określenie "Patriarchat Moskiewski", jako jedyna użytkowała obiekty religijne na terenie Ławry dzierżawiąc je od państwa. Wynikało to z faktu, że po rozpadzie ZSRR, gdy obiekty religijne, w tym Ławrę, oddano wiernym, Cerkiew związana z Moskwą była jedynym Kościołem prawosławnym na Ukrainie.

Po inwazji rosyjskiej na Ukrainę UCP przestała w swej nazwie wskazywać na Patriarchat Moskiewski, wykonała też wiele gestów dystansowania się od Moskwy. Niemniej, wielu hierarchów i duchownych nadal czuje się związanych z rosyjską Cerkwią. Ta zaś otwarcie wspiera wojnę przeciwko Ukrainie.

W ostatniej dekadzie listopada 2002 roku Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przeprowadziła "działania kontrwywiadowcze" na terenie Ławry Peczerskiej i innych obiektów UCP. Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował w tym samym czasie o inicjatywie SBU dotyczącej opracowania projektu ustawy o zapobieganiu działalności organizacji religijnych powiązanych z ośrodkami wpływu Federacji Rosyjskiej na Ukrainie.

Na podstawie: PAP