Polscy Litwini czują się zakładnikami Polski


Włodzimierz Karpiński, fot. wkarpinski.pl
3 października w Puńsku gościł wiceminister spraw wewnętrznych RP Włodzimierz Karpiński, który od sześciu tygodni pełni funkcję doradcy ds. mniejszości narodowych. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele samorządu, litewskiej mniejszości narodowej, a także kandydaci do Sejmu RP z ramienia PO Leszek Cieślak i Adam Sieńko.
Włodzimierz Karpiński zapewnił zebranych, że w Puńsku jest nie po raz pierwszy, że wie, iż sprawy oświaty są tu w stanie zadowalającym. Dodał też, że w krótkim czasie, odkąd pełni funkcje doradcy ds. mniejszości narodowych, miał już okazję poznać problemy niemieckiej mniejszości w Polsce.

Problemy litewskiej mniejszości w Polsce przedstawiła przewodnicząca Wspólnoty Litwinów w Polsce Irena Gasperavičiūtė. Zwróciła uwagę, że Ustawa o mniejszościach narodowych, która działa już od sześciu lat, nie poprawiła sytuacji Litwinów w Polsce. "Dzisiaj ta ustawa dzieli Litwnów na tych, którzy mogą się do niej odwoływać, i na tych, którzy pozostali poza jej burtą. Z drugiej strony, ustawa nie jest dobra, jeżeli brakuje pozytywnej atmosfery do jej wdrażania, jeżeli jej wdrażanie powoduje nienawiść i brak tolerancji wśród większości" - mówiła Gasperavičiūtė. Zdaniem przewodniczącej wspólnoty "Polscy Litwini czują się zakładnikami Polski w jej stosunkach z Litwą, a po przyjęciu Ustawy o mniejszościach narodowych sytuacja Litwinów w Polsce zamiast się poprawić - pogorszyła się".

Wiceminister Włodzimierz Karpiński przyznał, że podobne zarzuty słyszał również od niemieckiej mniejszości. Obiecał, że zrobi wszystko, by ujawnić winowajców dewastacji polsko-litewskich tabliczek w gminie Puńsk, do której doszło w sierpniu tego roku. Włodzimierz Karpiński obiecał również rozważyć możliwość wprowadzenia języka litewskiego jako języka pomocniczego na terenach zamieszkanych przez litewską mniejszość narodową, a także utworzyć wspólną komisję ekspertów, która będzie analizowała problemy polskich Litwinów.

Na podstawie: punskas.pl 

Komentarze

#1 Polacy na Lt marzą o tym ,by

Polacy na Lt marzą o tym ,by zostać takimi zakładnikami Lt w Polsce.

#2 Pastuchu, właśnie, tu byłby

Pastuchu, właśnie, tu byłby może wysoki poziom intelektualny, ale niestety zaniżasz tu średnią.

#3 Te: ok, jak piszesz to mi nie

Te: ok, jak piszesz to mi nie pij alkoholu! "Wilnoteka" jest dla ludzi o wysokim poziomie intelektualnym. Go to hell.

#4 Cowboy (spod Zakopanego) bez

Cowboy (spod Zakopanego) bez tak nachalnej agitacji politycznej. Jak PiS i Prezydent Kaczyński działał to już widzieliśmy i przerabialiśmy. Wizyty, uściski, gadanie strategiczne i tyle żadnych konkretów nie było przez lata !!!

#5 Ten Karpinski to pionek i

Ten Karpinski to pionek i platny slugus rezimu warszawskiego. Mowie Wam, zaczekajcie do wybrow RP, jesli dojdzie tam do obaleniu rezimu PO-PSL wowczas to wszystko sie zmieni. PiS to partia patriotow, ona pomoze Naszym Rodakom na LT. Gwarantuje.

#6 HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA-

HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA- LITEWSKIE KRĘTACTWO - DZIALAJĄ NA POLECENIE Z LITWY - ALE W POLSCE TO NIE ZADZIAŁA - PANI GASPEROVICIUTE NIE MUSI SIĘ W POLSCE NAZYWAĆ GASPEROWICZ - toz to nie żmut litewski - lecz proste jak drut

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.