Ogiński to nie tylko polonez "Pożegnanie Ojczyzny"...
Barbara Sosno, 25 września 2015, 11:46
Gabriela Vasiliauskaitė i Edward Trusewicz, fot. wilnoteka.lt/Bartosz Frątczak
Michał Kleofas Ogiński był wybitnym politykiem, dyplomatą, działaczem społecznym. Swojej działalności kompozytorskiej podobno się wstydził, pisał więc do szuflady: mazurki, walce, pieśni. Osiem nieznanych dotychczas pieśni M.K. Ogińskiego w nowoczesnej aranżacji zabrzmiało podczas koncertu w Ratuszu Wileńskim w znakomitym wykonaniu Gabrieli Vasiliauskaitė, pianisty Ettore Prandi i orkiestry Mezzo (kierownik Vytenis Grigas) pod batutą Edwarda Trusewicza.
Aranżacje ośmiu pieśni Michała Kleofasa Ogińskiego opracował pochodzący z Ukrainy, mieszkający i tworzący obecnie w Białymstoku, Maxim Fiodorov. Aranżer przełożył pieśni skomponowane na głos solowy i fortepian na orkiestrę symfoniczną. "Mam nadzieję, że Ogiński podczas tego koncertu zabrzmiał inaczej. Starałem się go uwspółcześnić, jednocześnie zachowując charakter jego muzyki, klimat, linię melodyczną. Robiłem aranżacje w taki sposób, żeby muzyka ta dotarła do szerszego grona odbiorców" - zaznaczył Maxim Fiodorov.
Pieśni Michała Kleofasa Ogińskiego wykonała pochodząca z Wilna absolwentka Gimnazjum im. J.I. Kraszewskiego, mezzosopran Gabiela Vasiliauskaitė. Artystka pracuje obecnie w Niemczech, ale chętnie przystała na propozycję udziału w projekcie pod intrygującym hasłem: "Feel New(s)". Jak powiedział Edward Trusewicz, Feel New(s) - to hasło łączące osoby twórcze, które brzmi jak "Vilnius" - Wilno.
Koncert był niewytpliwie wydarzeniem i odkryciem. Wśród publiczności byli między innymi nuncjusz apostolski i ambasadorowie ośmiu państw. Czy zostanie powtórzony? Na te pytanie jego organizatorzy na razie odpowiedzi nie mają. Koncert został zarejestrowany i będzie dostępny na YouTube.
W archiwach, głównie na Białorusi, jest jeszcze wiele podobnych perełek z dorobku Michała Kleofasa Ogińskiego, które wciąż czekają na odkrycie. A Rok Ogińskiego jeszcze trwa...
Na podstawie: Inf.wł.
Zdjęcia: Paweł Dąbrowski
Montaż: Edwin Wasiukiewicz