O polskich zakusach na Brześć i Grodno


Sąsiedzi Białorusi roszczą pretensje do jej terytorium - uważa rosyjskie MON, fot. historycy.org
Polska rości sobie pretensje do leżących na terenie Białorusi obwodów brzeskiego i grodzieńskiego - twierdzą przedstawiciele Ministerstwa Obrony Rosji. Z kolei dziennikarze Belsat, pierwszej niezależnej telewizji na Białorusi, zauważają, że rosyjskie poglądy współgrają ze słowami prezydenta Aleksandra Łukaszenki.
Terytorialne zaszłości między sąsiadami Rosji i Białorusi opisuje schemat "Zagrożenia wojskowego bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej", stworzony przez rosyjski sztab generalny. Z dokumentu przygotowanego przez rosyjskich wojskowych wynika, że części terytorium Rosji chce oderwać Norwegia, Finlandia, Łotwa, Litwa i Niemcy. Polacy wprawdzie rosyjskiej ziemi nie chcą, ale ostrzą sobie zęby na zachodnią Białoruś.

O powadze tych tez świadczy fakt, że pod dokumentem nie podpisał się szeregowy pracownik ministerstwa, ale sam wiceminister obrony Rosji Nikołaj Makarow. Schemat został przedstawiony w rosyjskim ministerstwie jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, a obecnie jest dostępny na stronie Izby Społecznej Federacji Rosyjskiej.

Według dziennikarzy Belsat, rosyjskie stanowisko współgra ze słowami prezydenta Aleksandra Łukaszenki. W styczniu 2010 roku, podczas wystąpienia przed białoruskim parlamentem, Łukaszenka oskarżył Polskę o zakusy na terytorium  Białorusi. "W Polsce niektórzy śnią i widzą - granica nie tam. Granica powinna być pod Mińskiem" - powiedział wówczas prezydent Białorusi.

Portal regionby.ru informuje, że tymczasem oficjalna doktryna obronna Białorusi wyklucza istnienie potencjalnego zagrożenia militarnego ze strony państw sąsiednich. Według przedstawicieli portalu, także granica białoruska nie jest obecnie przedmiotem sporów.

Na podstawie: belsat.eu

Komentarze

#1 Na tle biało-czerwono-białej

Na tle biało-czerwono-białej flagi...

#2 Wierzę ,ze pod herbem Pahoni

Wierzę ,ze pod herbem Pahoni

#3 Na dzień obecny , nie ma

Na dzień obecny , nie ma wolnej Białorusi. Jest tylko taki post-sowiecki kraj rządzony przez satrapę nazywanym Baćką. Ale wolna Białoruś się jeszcze odrodzi....

#4 Polskie co polskie to

Polskie co polskie to polskie. Grodna to bialoruska od zarania wlasnosc, imperializm juz sie dawno skonczyl, a podoboje szlag trafil. Briest to tez czysta Bialorus.

#5 Polska nie potrzebuje

Polska nie potrzebuje wyciągać rąk po Grodzieńszczyznę, te ziemie same się do Polski przyłącza, ekonomia zrobi swoje. Przyciąganie ekonomiczne Polski (Białegostoku) jest wielokrotnie silniejsze niż Mińska. Wystarczy otworzyć granicę i poczekać 30 lat.

#6 HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA-Wilenski - odwolaj swoj apel - bo niektorzy ( vide Giesminowski) juz od dzisiaj zbieraja na polach nad Niemnem pięsciaki i gromadza w kieszeniech- najwyzej przydadza sie na sciezki rowerowe

#7 Przesadziłeś kolego Giesmynas

Przesadziłeś kolego Giesmynas chwilowo nie ma ale przyjdzie czas że znowu będą.

#8 do giesmynas a twoja babcia

do giesmynas
a twoja babcia Polka wie że szkalujesz jej rodakow/

#9 z tego co wiem to Rosja chce

z tego co wiem to Rosja chce zabrać Krym i Alaskę. Już prawie przyłączyła Naddniesrze i Osetię.
Jest nawet taka piosenka, w której żąda się zwrotu Alaski. Więc raczej agresorem jest Rosja i dlatego głośno o tym krzyczy - wiadomo na złodzieju czapka gore.
A Polsce grodzieńszczyzna za cholerę do niczego potrzebna nie jest.

#10 Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaa- no i

Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaa- no i widzisz Wileński jak zrozumiał Ciebie Giesminowski- juz zbiera po polach pięściaki

#11 Wilenski, przesadzasz

Wilenski, przesadzasz chlopie! Kresow juz nie ma, zostaly po nich karty niepamieci i zacofki, a ty tu mnie probujesz wciskac imperializm.

#12 Taaaaaaaaaaaaaaak Wilenski -

Taaaaaaaaaaaaaaak Wilenski - mam nadzieje ,ze gdy my Polacy ruszymy z kijami na Bialoruś - Litwini jako fachowo wykształceni nacjonaliści pomogą nam z pięściakami ( dla wyjasnienia - to broń praczłowieka )- przecież az przebieracie kopytkami za Nowogródkiem

#13 Wilno, Kowno, Brzesc, Grodno,

Wilno, Kowno, Brzesc, Grodno, Lida - to kresy Polski. Szkoda, ze wynarodowiono calkowicie Polakow na Bialorusi i niema tam AWPL, sorry, AWPB.

#14 Mam w nosie Grodno i Briest,

Mam w nosie Grodno i Briest, mnie interesuje Wilno. Armia litewska, to żart

#15 Agresji nie bedzie, To nie

Agresji nie bedzie, To nie polskie, to precz! Grodna i Briest to bialoruskie supermiasta. Imperializm europejski skonczyl sie juz 67 lat temu.Armia bialoruska to nie zarty.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.