Międzynarodowy Zlot Harcerzy i Skautów "Wicek 2013"


Fragment plakatu Międzynarodowego Zlotu Harcerzy i Skautów "Wicek 2013", fot. wicek2013.pl
W poniedziałek w Toruniu dobiega końca Międzynarodowy Zlot Harcerzy i Skautów "Wicek 2013". Uczestniczy w nim około dwóch tysięcy harcerzy z ZHP i ZHR, a także około 100 skautów z Argentyny, Białorusi, Czech, Stanów Zjednoczonych i Litwy. Zlot zorganizowano dla uczczenia 100. rocznicy urodzin patrona harcerzy, bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego.
"Drodzy harcerze i skauci, dobrze wybraliście. Przez zaangażowanie w ruch harcerski tak wiele zyskujecie. Zmienia się świat, zmienia się człowiek, ale podstawowe wartości się nie zmieniają. Środowisko, w jakim wzrastacie i zdobywacie sprawności, godne jest polecenia każdemu z waszych rówieśników" - powiedział podczas niedzielnej homilii biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzek, który jest też delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. Harcerstwa.

"Dziękuję za piękne świadectwo jedności i współpracy różnych ugrupowań harcerskich z pełnym poszanowaniem różnic. Dziękuję wszystkim za to, że rozumiemy, iż najważniejszy jest młody człowiek. To on wybiera konkretną drogę rozwoju, świat wartości. Dlatego dobrze, że potrafimy to uszanować, pięknie się różniąc, nikogo nie wykluczając" - powiedział biskup.

Zlot Wicek 2013, który rozpoczął się 6 sierpnia i zakończy się w poniedziałek 12 sierpnia, zorganizowano na poligonie wojskowym, na obrzeżach Torunia. Harcerze i skauci podczas zlotu brali udział w zajęciach opartych na tzw. ścieżkach programowych, m.in. wodnej, turystycznej, średniowiecznej, technologicznej i medialnej. Poznali historię i uroki Torunia, zwiedzili Pałuki, Bory Tucholskie, Bydgoszcz i Chełmżę - miasto ks. Frelichowskiego.

Stefan Wincenty Frelichowski urodził się w 1913 r. w Chełmży, gdzie rozpoczął przygodę z harcerstwem w 2. Pomorskiej Drużynie Harcerzy im. Zawiszy Czarnego. W 1931 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Pelplinie, po święceniach był księdzem w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Toruniu, a także kapelanem Chorągwi Pomorskiej ZHP. Po wybuchu wojny ks. Frelichowski został aresztowany przez Gestapo, a następnie był więźniem kilku obozów koncentracyjnych. W Dachau organizował pomoc dla chorych po epidemii tyfusu, której w końcu stał się ofiarą w 1945 r.

W 1999 r. ks. Frelichowski został beatyfikowany przez Jana Pawła II w czasie mszy na toruńskim lotnisku. W 2003 r. został ogłoszony patronem polskich harcerzy.

Na podstawie: PAP