Litewsko-izraelskie batalie o historię


Pomnik w Ponarach ku czci pomordowanych Żydów, fot. wilnoteka.lt
W ostatnich dniach, ze względu na zbliżający się szczyt Partnerstwa Wschodniego, uwadze publicznej na Wileńszczyźnie umknąć mógł, być może, ważny spór historyczny między historykami litewskimi a izraelskimi. W odpowiedzi na raport litewskiego Centrum Badań Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy dyrektor izraelskiego biura Centrum Szymona Wiesenthala, dr Efraim Zuroff, oświadczył, że Litwini nie są skłonni przyznać się do skali swego udziału w Holokauście i że ich udział w zabijaniu Żydów był dobrowolny, a liczba Litwinów, którzy podczas II wojny światowej uczestniczyli w zabijaniu Żydów, Polaków i osób innej narodowości na Litwie mogła być nawet 10 razy większa niż podają litewskie źródła. Strona litewska kategorycznie zaprzecza takim stwierdzeniom.
Według raportu litewskiego Centrum Badań Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy, przygotowanego pod kierownictwem dr. Alfredasa Rukšėnasa, w mordowaniu Żydów na Litwie w czasie II wojny światowej brało udział 2055 Litwinów. W raporcie stwierdzono, że ci, którzy uczestniczyli w owych zbrodniach, robili to głównie dlatego, że takie mieli rozkazy. Raport został opublikowany po trzech latach pracy Centrum Badań Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy, w końcu października 2013 roku.

Dr Efraim Zuroff, który jest dyrektorem biura Centrum Szymona Wiesenthala w Jerozolimie i specjalistą w dziedzinie historii Holokaustu na Litwie, stanowczo odrzucił te wnioski i oskarżył litewskie władze o systematyczną próbę umniejszania roli Litwinów w masowym mordowaniu Żydów podczas Holokaustu. "Jako ktoś, kto jest od lat zaangażowany w badania nad Szoah na Litwie, wiem, że liczba jest przynajmniej pięć, jeśli nie dziesięć razy większa" - stwierdził dr E. Zuroff.

Z tym stwierdzeniem nie zgadza się strona litewska. Zdaniem historyka z litewskiego Centrum Badań Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy, dr. Alfredasa Rukšėnasa, Litwini brali udział w Holokauście, ale nie na taką skalę, o jakiej mówi dyrektor biura Centrum Szymona Wiesenthala w Jerozolimie dr Efraim Zuroff. "Osobiście nie interesuje mnie to, co mówi E. Zuroff, ale przede wszystkim należałoby go zapytać, na podstawie jakich danych twierdzi, że Litwini masowo uczestniczyli w mordowaniu Żydów podczas Holokaustu" - mówi dr A. Rukšėnas.

W 2009 roku na portalu Wspólnoty Litewskich Żydów w Izraelu została opublikowana lista 4233 Litwinów oskarżonych o udział w rozstrzeliwaniu Żydów. W reakcji na to Litewskie Centrum Badania Ofiar Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy, na wniosek rządu Litwy, rozpoczęło dochodzenie w sprawie przedstawionych zarzutów, polegające głównie na zweryfikowaniu podanych nazwisk. Jak wskazuje historyk z Centrum Badań Ludobójstwa i Ruchu Oporu Mieszkańców Litwy, dr A. Rukšėnas, który koordynował działania, były to prace naukowe, prowadzone na bazie danych archiwalnych i historiograficznych. Listę izraelską natomiast litewski historyk określa mianem "antynaukowej". "Nie jest wskazane, na podstawie jakiego źródła została sformułowana ta lista. Tego źródła nie przedstawiono też stronie litewskiej" - powiedział historyk.

Dr Alfredas Rukšėnas podkreśla, że Litwa nie prowadzi żadnych zamierzonych działań w celu umniejszenia roli udziału Litwinów w mordowaniu Żydów. Przyznaje, że w społeczeństwie litewskim są tacy, którzy bardzo spokojnie mówią o niechlubnej litewskiej przeszłości, czyli przyjmują przeszłość taką, jaka jest, i tacy, którzy idealizują historię i wszystkiemu zaprzeczają. "Pod tym względem Litwa nie różni się od innych krajów Europy" - podkreślił litewski historyk.

Przypomnijmy, że w czasie II wojny światowej, w latach 1941-1944, w lesie w podwileńskich Ponarach oddziały paramilitarnej formacji nazistowskiej Die Schutzstaffel der NSDAP (SS), policji niemieckiej i kolaborującej policji litewskiej dokonały masowego mordu na Żydach, Polakach, Rosjanach, Cyganach. Ofiary przywożono pociągami lub ciężarówkami (czasem transportami pieszymi), rozstrzeliwano i grzebano w olbrzymich dołach. Niemcy, wspomagani przez ochotnicze litewskie oddziały Ypatingasis būrys, rekrutujące się głównie z litewskich szaulisów, wymordowali około 100 tys. osób, a wśród nich od 56 tys. do 70 tys. Żydów, około 20 tys. Polaków, w tym głównie inteligencję wileńską i żołnierzy Armii Krajowej, a także grupy Romów i Rosjan.

Na podstawie: PAP, genocid.lt, wiesenthal.com