Kondolencje po śmierci Tadeusza Mazowieckiego

"Przekazuję najgłębsze wyrazy współczucia z powodu straty jednego z przyjaciół Litwy Tadeusza Mazowieckiego. Litwa wysoko ceni wkład Tadeusza Mazowieckiego w umacnianie współpracy i partnerstwa litewsko-polskiego i wsparcie okazane Litwie na jej drodze do niepodległości" - napisał Tadeusz Mazowiecki w liście kondolencyjnym.

Zagraniczni politycy i media przypomniały sylwetkę polityka i jego działalność. "Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci T. Mazowieckiego, niestrudzonego i oddanego orędownika praw człowieka i demokracji, który przetrwał więzienie i trudności życiowe, by stać się pierwszym premierem wolnej Polski" - napisano w oświadczeniu rozesłanym we wtorek wieczorem przez serwis prasowy amerykańskiego Białego Domu.

"Tadeusz Mazowiecki był jednym z architektów nowoczesnej, demokratycznej Polski, przyjacielem Izraela i narodu żydowskiego" - napisał w liście kondolencyjnym prezes Światowego Kongresu Żydów.

Niemiecka prasa zwraca uwagę, że Mazowiecki dążył do kompromisu, zarówno w polityce wewnętrznej, jak i na arenie międzynarodowej, szczególnie w kontaktach z Niemcami. Przykładowo "Frankfurter Allgemeine Zeitung" podkreśla, że kompromisowa postawa cechowała T. Mazowieckiego także w kontaktach z Niemcami. Od lat 70., jako uczestnik inicjatyw kościelnych, występował na rzecz pojednania z Niemcami. Gazeta przypomina mszę pojednania w Krzyżowej w listopadzie 1989 roku, podczas której ówczesny kanclerz Niemiec Helmut Kohl i Tadeusz Mazowiecki się objęli. "Niewielu ludzi w Polsce może pochwalić się takim wkładem w powstanie Polski jako wolnego kraju w wolnej Europie" - pisze niemiecki dziennik.

Według francuskiego dziennika "Le Monde" wraz ze śmiercią T. Mazowieckiego cała Europa, a nie tylko Polska, straciła wielką postać. Francuski dziennik mówi o T. Mazowieckim jako o niestrudzonym adwokacie integracji Polski w zjednoczonej Europie.

Z kolei włoski dziennik "Corriere della Sera" zaczyna wspomnienie o T. Mazowieckim słowami: "Pan Tadeusz to był człowiek z innej epoki". Dziennik podaje, że T. Mazowiecki uosabiał arystokratycznego i mesjanistycznego ducha Polski zdolnej do znoszenia ciężkich prób i do wielkich zrywów.

Media amerykańskie i brytyjskie piszą o T. Mazowieckim jako o pierwszym niekomunistycznym przywódcy w Europie Wschodniej i współtwórcy przemian w regionie, intelektualiście, który budował sojusz z robotnikami, a z charakteru był pragmatycznym humanistą".

Spore wspomnienie o T. Mazowieckim zamieścił dziennik amerykański "New York Times". W dzienniku zaprezentowano działalność byłego premiera Polski jako publicysty, który przez lata prowadził cichą pracę na rzecz poszerzenia praw jednostki, a także intelektualisty, który - jak podano w dzienniku - poświęcił się budowaniu sojuszu lewicowej inteligencji i kształtującego się polskiego ruchu robotniczego.

Dziennik brytyjski "Financial Times" podaje, że Mazowiecki pomógł rozpocząć przemiany demokratyczne w całej Europie Środkowej i jako premier, z ówczesnym ministrem finansów Leszkiem Balcerowiczem, rozpoczął reformy gospodarcze, które były - zdaniem autorów artykułu w dzienniku "Financial Times" - pierwszą próbą naprawy zniszczeń dokonanych przez budowanie systemu marksistowskiego. "W późniejszych latach T. Mazowiecki stał się jednym z najbardziej szanowanych umiarkowanych głosów w polskiej polityce" - podkreśla się w brytyjskim dzienniku.

Polski rząd na wtorkowym posiedzeniu uczcił minutą ciszy pamięć zmarłego w poniedziałek ostatniego premiera Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej (PRL) i pierwszego premiera III Rzeczypospolitej T. Mazowieckiego. Uchwałę upamiętniającą T. Mazowieckiego podjął Senat Polski. Premier Polski Donald Tusk przed rozpoczęciem wtorkowych obrad rządu cytował słowa Tadeusza Mazowieckiego z 1989 roku, kiedy obejmował on urząd premiera: "Jestem przekonany, że zdecydowana większość Polaków w podobny sposób pojmuje cele, do których powinniśmy zdążać, nosi w sercu ten sam ideał ojczyzny, Polacy muszą zacząć nową kartę w swojej historii, trzeba wyeliminować ze wzajemnych stosunków nienawiść, która mogłaby się stać ogromną siłą destrukcyjną. Pragniemy godnie żyć w suwerennym, demokratycznym i praworządnym państwie, które wszyscy, bez względu na światopogląd, ideowe i polityczne zróżnicowanie, mogliby uważać za państwo własne".

Szefowa biura prasowego Kancelarii Prezydenta Polski Bronisława Komorowskiego, Joanna Trzaska-Wieczorek, poinformowała, że prezydent Polski wyznaczył żałobę narodową po śmierci Tadeusza Mazowieckiego na najbliższą niedzielę 3 listopada. Także w niedzielę odbędą się uroczystości pogrzebowe zmarłego w poniedziałek rano Tadeusza Mazowieckiego. Rozpoczną się o godzinie 11 w Bazylice Archikatedralnej w Warszawie. Trumna z ciałem byłego premiera Polski spocznie w grobie rodzinnym na cmentarzu w Laskach. Pogrzeb będzie miał charakter państwowy.

Na podstawie: PAP, ft.com, prezydent.pl