KE namawia do integracji Romów


Rodzina Romów na wileńskiej ulicy, fot. wilnoteka.lt
Komisja Europejska wezwała w środę kraje Unii, by wdrożyły narodowe strategie integracji Romów. Strategie te kraje opracowały same, w zeszłym roku, na prośbę KE. Ogłoszony w środę raport Agencji Praw Podstawowych (FRA) mówi o wciąż znacznym wykluczeniu społecznym Romów w UE. Wszystkie kraje uznały, że trzeba zmniejszyć przepaść, jaka ciągle dzieli społeczności romskie od reszty społeczeństw w czterech sferach: dostępu do edukacji, pracy, systemu zdrowia i mieszkalnictwa - głosi oświadczenie KE. O ”zasypanie tej przepaści” apelował unijny komisarz ds. zatrudnienia Laszlo Andor, omawiając strategie na konferencji prasowej w Strasburgu.
Nie są to ustalenia nowe, ponieważ właśnie te cztery sfery KE wskazała w zeszłym roku jako najważniejsze, proponując strategię integracji 10-12 mln osób społeczności romskiej w Europie. Z inicjatywy KE wszystkie kraje przesłały do komisji swoje strategie narodowe. I choć wiceszefowa KE Viviane Reding na konferencji w Strasburgu unikała ocen poszczególnych krajów, to zaznaczyła, że strategie to zaledwie ”pierwszy krok”, a sytuacja Romów jest wciąż niekorzystna.

Z raportu FRA, która jest niezależną agencją UE, wynika m.in., że ponad 45 procent Romów mieszka w domostwach, gdzie brakuje co najmniej jednej z wygód: kuchni, łazienki czy toalety wewnątrz domu lub elektryczności. Mniej niż jedna trzecia Romów ma płatną pracę, wśród młodzieży tylko 15 proc. kończy szkołę ponadgimnazjalną lub zawodową. FRA prowadziła duże badanie, porównując sytuację Romów i nieromskich okolicznych społeczności w: Bułgarii, Czechach, Francji, Grecji, Hiszpanii, Portugalii, Rumunii, na Słowacji, Węgrzech, we Włoszech i w Polsce.

Z raportu FRA wynika, że w 11 krajach UE przeciętnie mniej niż jedna trzecia Romów ma płatną pracę. Reding zwróciła w środę uwagę, że w Rumunii i Bułgarii, krajach o największej w UE społeczności romskiej, co piąta młoda osoba wchodząca na rynek pracy jest pochodzenia romskiego. Nie można tracić tego potencjału - przekonywała unijna komisarz.

Komisja Europejska założyła w swojej strategii w zeszłym roku - i do spełnienia tego celu zobowiązały się wszystkie kraje - że do 2020 roku wszystkie romskie dzieci powinny chodzić przynajmniej do szkoły podstawowej. Obecnie do podstawówek uczęszcza 42 proc. dzieci (unijna średnia dla obywateli UE to 97,5 proc.). Strategia zakłada także zredukowanie przepaści w zatrudnieniu między Romami a innymi obywatelami, różnic w opiece zdrowotnej, w tym zmniejszenie wskaźników śmiertelności dzieci romskich, a także zapewnienie dostępu do mieszkań wyposażonych w takie dobra jak bieżąca woda i elektryczność.

KE będzie monitorować realizację planów i co roku oceniać kraje. Najwięcej Romów w UE w stosunku do wielkości populacji mieszka w Bułgarii (ok. 10 proc.), na Słowacji (9 proc.) w Rumunii (8,3 proc.) i na Węgrzech (7 proc.). W Polsce - według ostatniego spisu ludności - mniejszość romska liczy ponad 12 tys. osób. Według szacunków Rady Europy to 37,5 tysięcy. Na Litwie społeczność romska liczy około 3000 tysięcy osób.

Na podstawie: PAP, lt.wikipedia.org