Dzisiaj w Radzie UE o Ukrainie


Minister Spraw Zagranicznych Litwy Linas Linkevičius, fot. urm.lt
Minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius poinformował, że Rada Unii Europejskiej, na której spotkaniu obecni będą ministrowie spraw zagranicznych państw unijnych, rozpatrzy dziś sytuację polityczną na Ukrainie.
Minister spraw zagranicznych Litwy Linas Linkevičius, cytowany przez ukraińską agencję prasową Interfax-Ukraina, powiedział, że chce uczestniczyć w dzisiejszym posiedzeniu Rady Unii Europejskiej. "Ta sprawa (sytuacja na Ukrainie - przyp. red.) będzie rozpatrywana (podczas posiedzenia Rady UE), dlatego spotkanie to jest tak ważne" - powiedział L. Linkevičius. 

Od czwartku minister spraw zagranicznych Litwy przebywał na Ukrainie jako kolejny przedstawiciel Unii Europejskiej, zaraz po wysokim przedstawicielu Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Catherine Ashton.

W Kijowie Linas Linkevičius uczestniczył w rozmowach rządu Ukrainy i opozycji. Minister krytycznie skomentował wydarzenia w Kijowie z 10 i 11 grudnia 2013 r., gdy wojska wewnętrzne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy i oddziały specjalne milicji Berkut próbowały przejąć kontrolę nad głównym placem Kijowa, Majdanem Niepodległości. Obecnie czwarty tydzień trwają protesty zwolenników integracji z Unią Europejską.

Na podstawie: BNS, PAP, urm.lt

Komentarze

#1 Ci platni, a jak nie inaczej,

Ci platni, a jak nie inaczej, protestujacy Ukraincy, z marginesu, niech sobie przypomna jak garneli sie do hitlerowcow "dziekujac" im za "oswobodzenie" latem 1941 r. Laczac sie w silach Wermahtu walczyli z broniaca sie Armia Czerwona, wierzyli ci Ukraincy, iz Hitler da im wolny kraj. Taka sama naiwnosc jak dzisiaj. Hitler uwazal ich za podludzi, najwyzej od sprzatania i gnania bydla.
Dzis pchajac sie do eurokomuny majdanowi Ukraincy moga dostac takiego samego policzka jak wowczas. Puste obietnice eurokomuny, ateizm, bezrobocie w stylu Hiszpanii 33%, sluby gejow, adopcja dzieci przez nich, 75% ustaw idacych z bruxelskich 75 000 biurokratow, etc etc "wyzwoli" napewno ..Ukraine, zwlaszcza ja....wystarzy spojrzec na Polske.
Bogata Rosja ma dac Ukrainie pozyczke, pomoc na jaka Ukraina liczy. Ukraina wygra, poczuje sie wolna naprawde. Nie chca rewolucji, nie chca zmiany dobrej obecnie wladzy.

#2 Rosyjskie media, krytykują

Rosyjskie media, krytykują obecność eurokomuszych polityków na demonstracjach w Kijowie.

Według Rossijskoj Gaziety - rządząca Partia Regionów zorganizowała wiec, aby bronić Ukrainę przed ingerencją z zagranicy. Rządowy dziennik twierdzi, że Unia uzależniła pomoc finansową dla Ukrainy od przyjęcia ustawy o związkach partnerskich. Szantaze unii nie maja konca.Takie sensacyjne oświadczenie miał wygłosić ukraiński premier Mykoła Azarow. Rossijskaja Gazieta cytuje również szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa, który przekonuje, że ingerowanie zagranicznych polityków w wewnętrzne sprawy innego kraju nie mieści się w głowie.

#3 "Rozpatrzy sytuacje". Milego

"Rozpatrzy sytuacje". Milego rozpatrywania! Za pieniadze unii oczywiscie, a nie litewskiego podatnika, I hope.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.