Dzieci to lubią: "Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą"


Okładka książki "Rany Julek. O tym, jak Julian Tuwim został poetą", fot. wyd-literatura.com.pl
Rok 2013 Sejm RP ogłosił Rokiem Juliana Tuwima, bowiem w grudniu upłynie sześćdziesiąt lat od śmierci poety i zarazem sto lat od jego debiutu. Z tego faktu najbardziej cieszy się Łódź - rodzinne miasto Tuwima - gdzie w 1894 roku przyszedł na świat. Z tej okazji znany i ceniony łódzki wydawca książek dla dzieci i młodzieży - Wydawnictwo "Literatura" - wpadł na pomysł, by postać poety przybliżyć najmłodszym czytelnikom. W kwietniu pojawiła się książka Agnieszki Frączek "Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą". Po mistrzowsku napisana gawęda odkrywa przed czytelnikami historię dzieciństwa autora "Lokomotywy", pokazuje, czym pasjonował się mały Julek, jakim był uczniem, jak spędzał wakacje, jakie relacje łączyły go z siostrą i jakie "hodował" zwierzęta. Gratka dla miłośników dobrej (nie tylko dla dzieci!) literatury - świetnie opowiedziana historia, poezja wysokich lotów i przepełniona emocjami ilustracja.
Twórczość Juliana Tuwima znają chyba wszystkie polskie dzieci. Kolejne pokolenia, z niesłabnącym zachwytem, słuchają "Lokomotywy", "Rzepki", "Ptasiego radia" i (być może?) zadają sobie pytania: Jakim dzieckiem był Julek? Jakie miał dzieciństwo? Co wpłynęło na to, że został poetą? Odpowiedzi na te pytania (na pewno!) poszukiwała Agnieszka Frączek. A że na literaturze zna się jak mało kto, bo jest językoznawcą i wykładowcą Uniwersytetu Warszawskiego, a jednocześnie sama pisze wiersze dla dzieci, książka, którą napisała to porządna dawka wiedzy, poezji i dobrego humoru.


Przykładowe strony z książki "Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą", fot. wyd-literatura.com.pl

Autorka, kierując lekturę do młodego czytelnika, skupia się jedynie na dzieciństwie poety. Przedstawia jego rodzinę, kolegów i sąsiadów, dom i miasto, w którym dorastał, miejsce letniego wypoczynku. Podając fakty, nie zanudza, bo stawia na żywy kontakt ze swoim czytelnikiem: wierszowane zagadki, rymowane definicje trudniejszych słów, oznaczone charakterystyczną rączką, która pojawia się właśnie wtedy, gdy mały czytelnik zamierza zapytać, co to znaczy… Dodatkowo zaprasza do zabawy: należy odgadnąć tytuły wierszy Tuwima, które zainspirowały autorkę do napisania własnych wierszy (w razie kłopotów rozwiązanie zagadki znaleźć można na stronie 78). Zachęca dzieci do zabawy słowem i pokazuje, jak dobrze można się przy tym bawić. Swojego czytelnika traktuje z szacunkiem, uczy, rozśmiesza.

Całość dopełniają ilustracje Joanny Rusinek. Widać, że obie ściśle ze sobą współpracowały, bo obraz doskonale odzwierciedla poczucie humoru autorki i w pełni oddaje klimat opisywanych czasów. Ilustratorka zastosowała kilka technik i sprawnie je połączyła. Elementy tła nawiązują do starych rycin, pocztówek, główne postaci dorysowane są już we współczesnej konwencji, w radosnych kolorach, miękką kreską. Wakacyjne wspomnienia oddają akwarele, a "wynalazki" chłopca ilustrują precyzyjne szkice piórkiem.


Przykładowe strony z książki "Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą", fot. wyd-literatura.com.pl
 
Książka "Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą" powinna znaleźć się na półce każdego dziecka. Agnieszce Frączek udało się przedstawić postać wielkiego poety z humorem i sympatią. On przecież też był kiedyś dzieckiem i, jak większość dzieci, miał głowę pełną zwariowanych pomysłów, trudności z "artmą", skrywane kompleksy, zdolności pirotechniczne i kulinarne. A został poetą...

"Rany Julek! O tym, jak Julian Tuwim został poetą"
Tekst: Agnieszka Frączek
Ilustracje: Joanna Rusinek
Wiek: 7+
Wydawnictwo: Literatura