Zaskarżyli neonazistowską piosenkę

Według Jarosława Narkiewicza piosenka litewskiego zespołu podżega do nienawiści. Jak ustalili dziennikarze gazety „Kurier Wileński”, piosenka powstała kilkanaście lat temu i dawno nie jest wykonywana przez obecny skład zespołu. Mimo to właśnie w ostatnim czasie jest ona coraz bardziej popularna w Internecie.

Tekst utworu jest bardzo drastyczny, nawołujący do rozprawy z Polakami, Rosjanami i Żydami. Zlikwidowanie tych mniejszości narodowych określane jest w tekście piosenki jako „święta wojna”, „wprowadzenie porządku w Wilnie”, „oczyszczenie miasta”.

Obecny lider zespołu „Diktatūra” Darius Karmaza powiedział w rozmowie z „Kurierem Wileńskim”: „Ta piosenka była napisana kilkanaście lat temu i była grana przez stary skład zespołu. Obecny skład, który wielokrotnie się zmieniał, odciął się od dawnej twórczości. Nie mamy nic wspólnego z tą piosenką i nas ta sprawa nie obchodzi”.

Obchodzi natomiast pięciu posłów, między innymi przewodniczącego sejmowego komitetu spraw zagranicznych Emanuelisa Zingerisa, którzy podpisali wniosek J. Narkiewicza do prokuratury. We wniosku napisano, że rozpowszechniana w Internecie piosenka „Rejon solecznicki” ma „charakter prowokacyjny, obraźliwy, poniżający, szydzący, podżega do nienawiści, dyskryminacji i fizycznej rozprawy z osobami innej narodowości”.

Poseł AWPL ma nadzieję, że prokuratura nie będzie zwlekała z wszczęciem śledztwa. „Ostatnio na Litwie częste są przypadki nietolerancji względem mniejszości narodowych, ale ta piosenka przekracza wszelkie granice. Nie można takich rzeczy tolerować” - powiedział Narkiewicz.

Na podstawie: PAP, „Kurier Wileński”, inf.wł.