Przedsmak Oscarów - nominacje do Złotych Malin


Statuetki Oscara, fot. that.in.ua
W przededniu oscarowej gali, na którą z niecierpliwością czekali wszyscy, którym nieobca jest magia kina, ogłoszono listę nominantów do "antynagrody" - Złotych Malin. Wątpliwym zaszczytem aż 11 nominacji do Złotych Malin, przyznawanych za najgorsze produkcje filmowe ubiegłego roku, został "uhonorowany" komediowy aktor, producent filmowy, scenarzysta i muzyk Adam Sandler. A w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu litewskiego odbyła się 84. ceremonia rozdania Oscarów, czyli nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Niestety, przyniosła ona duże rozczarowanie Polakom. Statuetki nie otrzymał ani film Agnieszki Holland "W ciemności", ani Janusz Kamiński za zdjęcia do "Czasu wojny" Stevena Spielberga. Triumfował niemy, czarno-biały film "Artysta" Francuza o litewskich korzeniach Michaela Hazanaviciusa.
"Artysta" zdobył Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film fabularny. Za "Artystę", który był nominowany w 10 kategoriach, przyznano ostatecznie 5 Oscarów. Taką samą liczbę statuetek zdobył film "Hugo i jego wynalazek" Martina Scorsese, mający 11 nominacji.

Oscary dla twórców i obsady "Artysty", filmu produkcji francusko-belgijskiej, przyznano w kategoriach: najlepszy pełnometrażowy film fabularny, najlepszy reżyser (Michel Hazanavicius), aktor pierwszoplanowy (Jean Dujardin), autor muzyki (Ludovic Bource) oraz kostiumy (Mark Bridges). Triumf "Artysty" nie był zaskoczeniem, ponieważ film Hazanaviciusa, obsypany pochwałami przez krytyków za hołd dla epoki kina niemego, uważany był za faworyta w tegorocznej rywalizacji o statuetki Akademii Filmowej.

Akcja "Artysty" rozgrywa się pod koniec lat 20. XX wieku. Gdy zaczynają być wprowadzane filmy dźwiękowe, wielu gwiazdorów kina niemego - nawet ci będący chwilę wcześniej u szczytu popularności - w obliczu nowej rzeczywistości traci pracę i kończy kariery. W takiej sytuacji znajduje się m.in. aktor George Valentin, grany przez nagrodzonego statuetką Jeana Dujardina. Valentin walczy o swoją pozycję w świecie filmu, a także o własną godność i marzenia. Jednocześnie zakochuje się w pięknej tancerce i aktorce, Peppy Miller.

Oscary za familijny film Martina Scorsese "Hugo i jego wynalazek", zrealizowany w technologii 3D, przypadły w kategoriach: zdjęcia (nagroda dla operatora Roberta Richardsona), scenografia (Dante Ferretti i Francesca Lo Schiavo), dźwięk (Tom Fleischman i John Midgley), montaż dźwięku (Philip Stockton i Eugene Gear), efekty specjalne (Rob Legato, Joss Williams, Ben Grossmann i Alex Henning).

Nagrodę w kategorii pierwszoplanowa aktorka - tak samo, jak w przypadku nagrody dla Jeana Dujardina w kategorii aktor pierwszoplanowy - przyznano zgodnie z przewidywaniami krytyków. Statuetkę zdobyła Meryl Streep, która zagrała główną rolę - byłej premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher - w filmie "Żelazna Dama" (w reżyserii Phyllidy Lloyd). To trzeci Oscar dla Streep, której w latach ubiegłych statuetki przyznano za kreacje w filmach: "Sprawa Kramerów" (1980) i "Wybór Zofii"(1983).

W kategorii aktor drugoplanowy podczas tegorocznej gali Oscarów triumfował 82-letni Christopher Plummer, który - nagrodzony za rolę w amerykańskiej komedii "Debiutanci" (reż. Mike Mills) - znalazł się w gronie najstarszych zdobywców Oscara. "Jesteś zaledwie dwa lata starszy ode mnie. Gdzie byłeś przez całe moje życie?" - zwrócił się Plummer podczas gali do złotej statuetki.

Nagrodę dla aktorki drugoplanowej zdobyła czarnoskóra Octavia Spencer z obsady filmu "Służące" Tate'a Taylora. W kategorii oryginalny scenariusz akademicy przyznali Oscara Woody'emu Allenowi za scenariusz komedii "O północy w Paryżu" w jego własnej reżyserii. W kategorii scenariusz adaptowany nagrodzono scenarzystów filmu "Spadkobiercy" w reżyserii Alexandra Payne'a; laureaci nagrody to sam Alexander Payne, jako jeden z autorów scenariusza, oraz Nat Faxon i Jim Rash. Oscara dla pełnometrażowej animacji zdobył film "Rango" (reż. Gore Verbinski), a w kategorii pełnometrażowy dokument wygrał amerykański "Undefeated" (reż. Daniel Lindsay, T.J. Martin).

Wbrew nadziejom Polaków, Oscarów nie zdobyli Agnieszka Holland i Janusz Kamiński. W kategorii obraz nieanglojęzyczny, gdzie walczył film Holland "W ciemności", zwyciężył dramat z Iranu, wyreżyserowany przez Asghara Farhadiego "Rozstanie". 

W kategorii najlepszy operator Janusza Kamińskiego - nominowanego do Oscara za zdjęcia do filmu Stevena Spielberga "Czas wojny" - pokonał Amerykanin Robert Richardson, autor zdjęć do filmu "Hugo i jego wynalazek". Jest to trzeci Oscar dla Richardsona, którego wcześniej akademia nagradzała za zdjęcia do filmów "JFK" (1992) i "Aviator" (2005). 

Na podstawie: PAP