Polskie wybory i referendum za granicą


Fot. Facebook
Ponad 600 tys. Polaków zarejestrowało się w zagranicznych komisjach wyborczych, w tym w Wilnie, aby w najbliższą niedzielę, 15 października, wziąć udział w wyborach parlamentarnych i referendum. Najwięcej chętnych go oddania głosu jest w Londynie, Berlinie, Monachium, Hadze.





To rekord jeśli chodzi o zainteresowanie głosowaniem: osiem lat temu do wyborów zgłosiło się prawie 200 tys. Polaków, a przed czterema laty taką chęć wyraziło ok. 314 tys. osób; tym razem to ponad 608 tys. obywateli.

W związku z wyborami parlamentarnymi i referendum za granicą utworzono 417 obwodów, czyli niemal sto więcej niż podczas poprzednich wyborów parlamentarnych – podało MSZ Polski.

Jako pierwsi, bo już w sobotę, 14 paździenika, zagłosują Polacy mieszkający za oceanem. „W krajach Ameryki Południowej, USA i Kanadzie dniem wyborów będzie sobota, po to, by można było zamknąć głosowanie według czasu polskiego w niedzielę tak, by Polacy nie czekali na akt głosowania naszych rodaków za Atlantykiem” – powiedział minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.

Na Litwie lokal wyborczy znajduje się w siedzibie Obwodowej Komisji Wyborczej nr 152 w Wilnie, w pomieszczeniach Ambasady RP w Wilnie pod adresem ul. Šv. Jono 3.

Głosowanie w Wilnie będzie się odbywało w godzinach 7:00-21:00.

Zgodnie z kodeksem wyborczym, zagraniczne komisje wyborcze mają od zakończenia głosowania 24 godziny na zliczenie oddanych głosów; jeśli nie zdążą tego zrobić, to głosowanie w tych obwodach uważa się za niebyłe.

Na podstawie: PAP, www.gov.pl/litwa