Mackiewicz: Szał antypolskości trzeba zatrzymać
Małgorzata Kozicz, 16 kwietnia 2011, 13:32
Michał Mackiewicz, fot. www.wilnoteka.lt
Posłowie Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Michał Mackiewicz i Leonard Talmont - złożyli w piątek wniosek do Prokuratury Generalnej Litwy w sprawie podżegania do nienawiści i waśni narodowościowych. Zwracają w nim uwagę na wypowiedzi pedagogów rejonu solecznickiego, między innymi określające polskie dzieci jako „Hitlerjugend” i „piątą kolumnę”.
Jak napisano we wniosku, podczas tego posiedzenia z ust litewskich pedagogów ”padły obraźliwe słowa, mające znamiona przestępstwa”.
„To jest przestępstwo i prokuratura powinna się zainteresować podżeganiem waśni narodowościowych, praktykowanym przez ludzi, zdawałoby się, odpowiedzialnych, zwłaszcza pedagogów, którzy wychowują młodzież” - mówi poseł Michał Mackiewicz.
We wniosku napisano, że w obecności członków komisji były dyrektor litewskiej szkoły w Ejszyszkach Vytautas Dailydka powiedział, że polskie przedszkola w rejonie solecznickim ”wychowują Hitlerjugend”. Natomiast nauczyciel historii w litewskim gimnazjum w Solecznikach, Artūras Andriušaitis, nazwał polskie szkoły w rejonie ”rozsadnikami elementu antypaństwowego” i ”wylęgarnią piątej kolumny”.
„Hitlerjugend uzbrajała się i walczyła przeciwko atakującemu wrogowi, czyżbyśmy musieli robić to samo? Takie słowa padają z ust urzędników, w obecności członków parlamentu, wychodźstwa, przywódców organizacji litewskich na świecie, i wszystko to przyjmuje się jako rzecz normalną. Pomówienia, masowe obraźliwe ataki muszą być zatrzymane” - uważa M. Mackiewicz.
Wnioskodawcy wymieniają też dyrektorkę litewskiej szkoły w Turgielach, Aušrę Voverienė, która, jak wskazali, ”bezzasadnie oskarża społeczność rejonu solecznickiego o niechęć do nauki języka litewskiego i rozpowszechnia kłamstwa o rzekomym wpływie obcych państw w tym regionie”.
„Gdyby porównać znajomość języka litewskiego jej uczniów, Polaków, którzy uczą się w litewskiej szkole, i uczniów ze szkoły polskiej, na pewno wyniki nie byłyby na korzyść szkoły litewskiej. Nieoficjalnie wiadomo, że w tej szkole uczniowie Polacy są uczeni według specjalnych programów dla dzieci umysłowo niepełnosprawnych” - mówi M. Mackiewicz.
Posłowie AWPL wnioskują o wszczęcie dochodzenia w sprawie wypowiedzi V. Dailydki, A. Andriušaitisa i A. Voverienė.
Poseł AWPL źródła rozniecanych ostatnio waśni narodowościowych upatruje między innymi w walce o władzę w Wilnie. Podkreśla jednak, że tendencje dyskryminacji Polaków istniały od czasu odzyskania niepodległości. Ostatnio jeszcze się nasiliły.
„Szał antypolskości tak szerokim frontem rozniecony na Wileńszczyźnie i na całej Litwie do niczego dobrego nie doprowadzi. Trzeba jakoś próbować temu zaradzić” - uważa M. Mackiewicz.
Na podstawie: Radio „Znad Wilii”, inf.wł.
Komentarze
#1 _Władze Litwy powinny zrobić
_Władze Litwy powinny zrobić to samo,co zrobiły władze Estonii_
Egzamin - to przesada, ale dawac w 1991 paszporty litewskie ludziom, wrogo nastawionym wobiec Litwy - to przesada w drugą stronę. Litwini - nie Estonczycy, często nie myslią, co robią.
#2 Władze Litwy powinny zrobić
Władze Litwy powinny zrobić to samo,co zrobiły władze Estonii. Egzamin,a kto nie zda ten zostaje bezpaństwowcem.
#3 Ciekawe,nikt tu nie mówi o
Ciekawe,nikt tu nie mówi o tym, wymordował całą wieś litewską. Był jeszcze taki,co to niepełnosprawnemu narodowości białoruskiej, zabrał wszystko z domu,zabrał konia,po czym go zabił.Dzisiaj tacy stoją na pomnikach.
#4 dls Cowboy mądrości swoje
dls Cowboy
mądrości swoje zachowaj dla siebie!
My wolimy opinie ludzi poważnych na temat Polaków na Litwie będących przedstawicielami USA i znający problem takimi jak:
Członek Izby Reprezentantów z Wirginii : GERALD CONNOLLY
Zastępca Sekretarza Stanu: MIGUEL E.RODRIQUEZ
#5 Nie słyszalem o okupacji
Nie słyszalem o okupacji Wilna w 20-ym roku.
To jakiś chory wymysł niektórych radykałów wywodzacych się z Litwy Kowieńskiej.To było
wyzwolenie tamtejszej ludności od narzuconej przez
sowietów władzy Lietuvy
Kowieńskiej, która zachowywała się jak
najgorsi okupanci.Teraz Wilno jest miastem wielonarodowym , wielokulturowym , wielojęzycznym.Brakuje tylko jednego do zgody-skończenia z monoetnicznym ,zacofanym charakterm obecnych władz Lietuvy.
#6 Nienawisc rujnuje a milosc
Nienawisc rujnuje a milosc buduje. Po co te spory, dlaczego w polskim radio codziennie slyszy sie ataki nienawisci na Kraje Slowianskie, wynosi sie ponad wszystko kraje bogate i zamozne, czy tak postepuja katolicy? Nie, w Polsce jest wbrew oficialnej propagandzie tylko 24% katolikow, reszta to ateizm i libertynizm na calego. Ci to wlasnie sycza jadem nienawisci do Rosji, Litwy i Bialorusi. Sami sadza, ze sa pepkiem swiata, ze inni nic nie robia tylko mowia o Wojtyle, Smolensku i Katyniu. Ale propaganda z Warszawy nic nie mowi np. o Ponarach, bo to zrobili barbarzyncy hitlerowscy i Litwini. Cynizm czy glupota?
Kowboj
#7 Do Jur, zapomniales kolego o
Do Jur, zapomniales kolego o okupacji polskiej Wilna w latach 1920-39. Krotka pamiec czy niewiedza?
#8 Hej, no i co? Prokutatura
Hej, no i co? Prokutatura mysli tak samo jak ci, ktorych oskarza ZPL?
Opamiętajcie się! Jestescie na Litwie. Tu wolno mowic tylko po litewsku!. Reszta to element wywrotowy, ktory nalezy zniszczyc w zarodku. Zniszczyli Litwini Zydow, zniszcza i Polakow.
#9 Sprawa lat 1941-1944 tj
Sprawa lat 1941-1944 tj okupacji Niemieckiej Wilna i działających nimi ręka w rękę Litwinów z Ypatyngisburai, armii Plechanovicziusa, policji "Kałakutasy", litewskiej służba więziennej i śledczych na Łukiszkach, pracowników litewskiej administracja miasta - to był aparat represji i zbrodni ta sprawa jest przemilczana.
Trzeba zdobyć się na odwagę i przyznać się i prosić o przebaczenie. Ale to musi wypłynąć nie od polskiej i żydowskiej strony prześladowanej ,represjonowanej i mordowanej. Tego można oczekiwać ale nie można wymagać.
Cel jest godny : zgoda i przebaczenie.
#10 Nienawisc rujnuje a milosc
Nienawisc rujnuje a milosc buduje. Po co te spory, dlaczego w polskim radio codziennie slyszy sie ataki nienawisci na Kraje Slowianskie, wynosi sie ponad wszystko kraje bogate i zamozne, czy tak postepuja katolicy? Nie, w Polsce jest wbrew oficialnej propagandzie tylko 24% katolikow, reszta to ateizm i libertynizm na calego. Ci to wlasnie sycza jadem nienawisci do Rosji, Litwy i Bialorusi. Sami sadza, ze sa pepkiem swiata, ze inni nic nie robia tylko mowia o Wojtyle, Smolensku i Katyniu. Ale propaganda z Warszawy nic nie mowi np. o Ponarach, bo to zrobili barbarzyncy hitlerowscy i Litwini. Cynizm czy glupota?