LOS w obronie litewskich Polaków


Uczestnicy pikiety pod gmachem Ambasady Litwy w Warszawie, fot. lospolski.pl
Liga Obrony Suwerenności, w trosce o sytuację Polaków na Litwie, zorganizowała pikietę pod gmachem Ambasady Republiki Litewskiej w Warszawie. Pikietę, która odbyła się 19 października tego roku, poprowadził szef Zarządu Głównego LOS Robert Kownacki.
Warszawska pikieta była kolejną akcją Ligi Obrony Suwerenności, zorganizowaną w celu poparcia dążeń polskiej mniejszości na Litwie. Poprzednie protesty odbyły się w Krakowie, Gdańsku i Katowicach. 

Podczas pikiety pod gmachem Ambasady Litwy w Warszawie przemówienia na temat obecnej sytuacji litewskich Polaków wygłosili przedstawiciele krajowych oddziałów organizacji, w tym nestor polskiego ruchu narodowego Przemysław Górny.

Na zakończenie protestu przedstawiciele LOS złożyli w sekretariacie ambasady oświadczenie w sprawie obrony praw polskiej mniejszości na Litwie. Aktywiści ligi zostali zaproszeni przez ambasador Litwy w Polsce Loretę Zakarevičienė na kolejne spotkania, których celem ma być wymiana poglądów na temat sytuacji Polaków na Litwie.

Oto pełen tekst oświadczenia:


RADA POLITYCZNA LIGI OBRONY SUWERENNOŚCI
O Ś W I A D C Z E N I E
W sprawie obrony praw polskiej mniejszości na Litwie


W ostatnim czasie stale pogarsza się sytuacja Polaków na Litwie. Dyskryminacja ludności polskiej zaczęła się wraz z odzyskaniem niepodległości przez to państwo i trwa nieprzerwanie do dziś, z każdym rokiem przybierając na sile. Pomimo podpisania wielu traktatów i umów kolejne rządy litewskie nie spełniają składanych Polakom obietnic.

Wspomnianą sytuację polscy politycy dotychczas tłumaczyli brakiem dojrzałości państwa litewskiego i pomimo oddolnych protestów polskiego społeczeństwa apelowali o cierpliwość i wyrozumiałość, twierdząc, że tylko takie zachowanie może przynieść pożądany skutek. Od samego początku nie było podstaw, aby wierzyć, że tak naiwne postępowanie ma racjonalne uzasadnienie. Nie od dziś wiadomo, że kierowanie się sentymentami w świecie polityki prowadzi do porażki.

Jak pokazała historia, łatwowierność polskich "mężów stanu" została cynicznie wykorzystana do osłabienia naszej mniejszości na Litwie, niesłusznie uznawanej za wroga publicznego zagrażającego państwowości litewskiej. Efektem popełnionych błędów wobec wschodniego sąsiada jest wzrost nacjonalizmu w tym kraju, zła opinia o Polsce i Polakach oraz łamanie podstawowych praw człowieka wobec przedstawicieli polskiej mniejszości, traktowanej jak obywatele drugiej kategorii.

Przysłowiową iskrą, która wznieciła pożar w relacjach polsko-litewskich było przyjęcie przez sejm litewski nowelizacji ustawy oświatowej, która diametralnie pogarsza jakość szkolnictwa dla mniejszości narodowych. Jest to jednak wierzchołek góry lodowej, gdyż dyskryminacja naszych rodaków objawia się również w braku możliwości posiadania podwójnego obywatelstwa, używania języka polskiego, jako lokalnego języka urzędowego, pisania imion i nazwisk w polskiej formie oraz w zakazie posiadania dwujęzycznych tablic z nazwami ulic i miejscowości.

Nie zwrócono naszym rodakom ziemi zagrabionej w czasach rządów komunistycznych i nie wypłacono należnych odszkodowań. Nie istnieją dotacje dla polskich mediów, jak również obowiązuje niekorzystne prawo wyborcze oraz dziesiątki innych przepisów wymyślonych przez administrację litewską, po to tylko, aby utrudnić życie Polakom i zmusić ich do asymilacji oraz nędznej wegetacji na łonie "matki" Litwy, będącej faktycznie macochą dla swych polskich dzieci.

Skończył się czas oczekiwania na samoistną poprawę sytuacji Polaków na Litwie! Wyczerpała się nasza cierpliwość! Dlatego zdecydowanie domagamy się od władz litewskich poszanowania praw naszych braci! Liga Obrony Suwerenności sprzeciwia się uległej postawie władz Rzeczpospolitej, która do tej pory dominowała w stosunkach polsko-litewskich. Liga domaga się także realnego wsparcia i pomocy dla rodaków za wschodnią granicą, wszelkimi działaniami politycznymi oraz poprzez zwiększenie dotacji dla polskiego szkolnictwa i organizacji kulturalnych na Litwie.

Natomiast w przypadku dalszego łamania praw naszej mniejszości domagamy się ostrej interwencji dyplomatycznej ze strony polskiego rządu, ponieważ tylko zdecydowane i odważne działanie może poprawić jakość życia naszych rodaków cierpiących z powodu dyskryminacji. Może również sprawić, że Polacy na Litwie, jako autochtoni, poczują się ponownie współgospodarzami na swojej ziemi.


                                                             Gdańsk, 13 października 2011 roku 
                                                             Przewodniczący Ligi Obrony Suwerenności
                                                             Wojciech Podjacki