Tajemnicze wsparcie z Chin
Więc dlaczego ten zapracowany chiński plantator herbaty wysłał półroczny zapas zielonej herbaty do redakcji Wilnoteki?
"Wilnotekę oglądam od zawsze, nie wiedziałem jak mógłbym pokazać moją solidarność z Wami, tyle tam macie problemów, życie niełatwe...a skołatane nerwy najlepiej koi napar z zielonej herbaty. Postanowiłem, więc że prześlę Wam trochę" - wyjaśnia Liu Xiao
Kunming, w którym mieszka Liu to stolica Junnanu, górskiej prowincji w południowo-zachodniej części Chińskiej Republiki Ludowej. Jej nazwę można przetłumaczyć jako "Na Południe od Chmur" lub "Chmurne Południe". Junnan to wysoko (1500-3000 m.n.p.m.) polożony region, znany przede wszystkim z uprawy herbaty. To jeden z pięciu najbardziej znanych i docenianych obszarów herbacianych na świecie. To stąd pochodzi najwyższej klasy herbata.
"Zielona herbata w naszym regionie uznawana jest za cudowny, uzdrawiający napój! Aktywizuje działanie mózgu, usuwa zmęczenie, działa pobudzająco, wspomaga szybkość zapamiętywania i kojarzenia, poprawia koncentrację. Słowem - dobra jest na wszystko!" - z przekonaniem zachwala Liu Xiao.
Niestety, zielona herbata nie cieszy się wzięciem w redakcji Wilnoteki. Z dobrze poinformowanego źródła wiadomo, że istnieją podejrzenia, że w tajemniczych opakowaniach chińskiej herbaty niekoniecznie znajduje się rzeczona chińska herbata.
Z informacji autora wynika, że zalegającą na półkach zieloną herbatę należy wiązać z również nieznikającym cukrem. Przypomnijmy, że redakcja Wilnoteki w ubiegłym roku borykała się z problemem deficytu cukru.
Sprawą podobno zainteresowała się już Państwowa Inspekcja ds. Powiązań Zagranicznych Dziennikarzy na Litwie, która zbada jak zielona herbata w takiej ilości trafiła z Chin na Litwę.
Nieoficjalne doniesienia mówią o polskich korzeniach matki Vilnianga. Podobno jego ojciec Miu Xiao, miał poznać swoją przyszłą żonę w Wilnie...
Jaki związek ma Liu Xiao Vilniang z Wilnem (prócz dziwnie znajomo brzmiącego nazwiska oraz imion dzieci Jan Jintao i Maria Mu)? I istotniejsze pytanie: jakie interesy chciał załatwić poprzez wysłanie herbaty do Wilnoteki? Czyżby to miała być forma "prezentu", który pomoże załatwić jakąś sprawę?
Comments
#1 Pani ewelinko, nie o taka
Pani ewelinko, nie o taka odpowiedz mi chodzilo. Z pozdrowieniami z rodeo z Braddock, KBJ.
#2 @ elpopo Zależy jaka to jest
@ elpopo
Zależy jaka to jest herbata. Są herbaty ,,owocowe" z dodatkiem suszonych malin, jeżyn, czy nawet suszonych pomarańczy. Takich rzeczywiście nie słodzę bo i tak są słodkie ale zielona herbata (zależy od producenta) czasem ma taką ,,moc", że minimum jedną łyżeczkę muszę dodać (po zaparzeniu ma smak trawy skoszonej z trawnika):)
#3 Ktoś w ogóle słodzi herbatę?
Ktoś w ogóle słodzi herbatę? Cukier to jest dobry do kawy, ale herbaty to się nie powinno słodzić.
#4 Do Pani Ewelinki
Widze, ze pieknosc idzie z madroscia. Tak, pije zielone herbate ze wzgledu na antyoxydanty, obniza chloresterol z krwi i dodaje energii. Ma Pani caluski z Texasu.
A teraz nakladam kowbojskie buty, kapelusz i na rodeo. A po rodeo nie na zielona tylko na zlociste piwo do kowbojskiej knajpy "Stone Creek Bar & Lounge" w Braddock County. KBJ.
#5 ,,Zielona herbata nie cieszy
,,Zielona herbata nie cieszy się wzięciem"- Pijcie herbatę z rumem !!! :) Jestem pod wrażeniem ,,bratniej pomocy" z Chińskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej :)
#6 W Polsce rezim Tuskaszenki
W Polsce rezim Tuskaszenki tez szaleje. Beda aresztowania opozycji, np. pana M. Kaminskiego, juz go wyrzucili z pracy za to ze odkryl 3 afery skorumpowanej platformy.
Dalej, opanowanie przez rezim wszystkich srodkow masowego przekazu, media juz w rekach Tuskaszenki i kumpli rozpylajace codziennie propagande sukcesu dyktatury, rujnowanie gospodarki polskiej, dlug wewnetrzny juz wynosi 700 miliardow zlotych!!!
Bicie i maltretowanie Obroncow Krzyza i inne. Wstretny, libertynski rezym, tfu!
Cowboy
#7 Odnośnie do
Szanowny Panie Cowboy,
jaśniej proszę, jak Pana post ma się do newsa o herbacie od Pana Liu z Chin?
Pozdrawiam!
#8 Przecieranie szlaków
...ktoś musi być pierwszym odważnym...zaparzyłam chińską herbatę od Liu, piję...
#9 Koniecznie trzeba chinskiego
Koniecznie trzeba chinskiego darczyńcę o wilenskich korzeniach zaprosić na zjazd Wilniuków. Trzeba sprawdzić na miejscu jego prawdziwe intencje.
#10 Czytając taki tekst
Czytając taki tekst niesamowicie poprawia mi się nastrój!
#11 Wiem to na zjdeciu to
Wiem to na zjdeciu to DOPALACZE! Pod tym zarzutem za chwile wkroczą do Wilnoteki "przyjaciele" ze służby specjalnych. heh
#12 z artykulu wygląda na lsd,
z artykulu wygląda na lsd, arbo x-tasy
#13 Była "afera" z cukrem, teraz
Była "afera" z cukrem, teraz z herbatą, kolejnty temat to bedzie o ciastka.... hi hi