Powszechny pobór do wojska: 31 proc. jest "za"


Fot. BNS
Propozycję wprowadzenia powszechnego poboru do wojska na Litwie popiera prawie jedna trzecia mieszkańców kraju - wykazał sondaż przeprowadzony przez kompanię badań rynku RAIT na zamówienie agencji informacyjnej BNS. W trakcie badania 8 proc. respondentów stwierdziło, że służbę w Wojsku Litewskim powinni odbyć wszyscy chłopcy i dziewczyny, kolejne 23 proc. opowiedziało się za tym, by w trybie obowiązkowym służyli tylko chłopcy.

25 proc. indagowanych jest za tym, by w Wojsku Litewskim pozostał obecny tryb, kiedy do wojska wzywa się część chłopców. 34 proc. jest zdania, że na Litwie powinno być wyłącznie zawodowe wojsko bez obowiązkowego poboru.

Minister ochrony kraju Raimundas Karoblis twierdzi, że badanie to napawa optymizmem, jednocześnie jednak wskazuje, że konieczne jest aktywne informowanie społeczeństwa.

"Zaledwie jedna trzecia opowiada się za zawodowym wojskiem, a ponad połowa popiera służbę mieszaną w tej czy innej formie. Dostrzegamy zrozumienie, że poborowi powinni być częścią składową wojska. Tak więc wyniki są dość dobre, powinniśmy się jednak jeszcze postarać, wyjaśniając swoje idee społeczeństwu" - podkreśla minister.

Jak podkreśla R. Karoblis, w kwestii powszechnego poboru analizowanych jest kilka wariantów, najbardziej prawdopodobny scenariusz, w którym początkowo do wojska wzywani będą tylko chłopcy. Zdaniem ministra, przed podjęciem decyzji miałby zostać również przeprowadzony sondaż wśród dziewcząt klas starszych.

"Najwcześniejszy termin - rok 2020, nie chcemy jednak ostatecznie podawać tej daty. Może to być zarówno rok 2021, jak i 2022. Z drugiej zaś strony, jeżeli sytuacja w kwestii bezpieczeństwa zmieniłaby się na gorsze, decyzje mogą zostać przyspieszone" - powiedział minister.

Jak dodał, część wezwanych do wojska młodych osób mogłaby służyć jako tzw. cyberpoborowi i dbać o bezpieczeństwo cybernetyczne.

Częściowy pobór do Wojska Litewskiego został przywrócony w 2015 roku w reakcji na działania Rosji na Ukrainie i w regionie Morza Bałtyckiego.

W tym roku służbę wojskową odbędzie ponad 3,5 tys. chłopców i młodych mężczyzn w wieku od 19 do 26 lat. Pierwsi poborowi rozpoczynają 9-miesięczną służbę we wtorek, 18 kwietnia. Wszyscy przyszli do wojska na ochotnika. Jak twierdzi major Žygimantas Adamonis, doświadczenie poprzednich lat wskazuje, że około jednej trzeciej tych, którzy dobrowolnie wybrali służbę w wojsku, wybiera następnie służbę w wojsku jako zawód.

Obecnie wojsko nie miałoby możliwości przyjęcia więcej niż 4 tys. poborowych. Przed wprowadzeniem powszechnego poboru do wojska konieczne jest wybudowanie dodatkowych koszar, zapewnienie bardziej rygorystycznej kontroli względem osób unikających służby, wyszkolenie większej liczby instruktorów wojskowych.

Na podstawie: bns.lt 

Komentarze

#1 moim zdaniem, cała ta

moim zdaniem, cała ta historia z wojskiem litewskim, to pompowanie pieniędzy z budżetu i tyle.
przecież i tak wiadomo, że te "wojsko" w odniesieniu do tak potężnego wojska Rosji, nie ma żadnych szans

#2 Niech sami litwini będą w

Niech sami litwini będą w tym śmiesznym wojsku które jest przeznaczone na klęskę przy pierwszym lepszym starciu a Polacy na Wileńszczyźnie mają przede wszystkim siebie bronić żeby nie pozostawić możliwości żmudzińskim szowinistom do zaatakowania polskich mieszkańców

#3 A w oddziałach z Polakami na

A w oddziałach z Polakami na LT b językiem uzywanym w wojsku będzie ojczysty-polski ?

#4 Faktycznie armia litewska -

Faktycznie armia litewska - jak by nie była - na ewentualnym teatrze działań wojennych nie miała by nic do powiedzenia. I tyle.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.